trudniej schudnąć czy masować?

cześć mam pytanie.W zimie przybrałem na masie ale poszło troche fatu... a na wiosne planuje małą redukcje i mam pytanie czy trudniej jest schudnąć czy przybrać na wadze?(mowa o czystym mięśniu)

ta spalic jest w sumie latwo
bo musisz malo jesc

a jak robic mase, ale na prawde robic mase a nie sie o******lac - to trzeba wpychac jedzenie na chama. to jest tragedia. wiec masowac wg mnie ciezej, bo jedzac 500g ryzu dziennie, do tego mieso, platki owsiane i jajka zygac sie chce na widok czegokolwiek do jedzenia

ale to tylko moje zdanie


metabolizm zawsze mozna podkrecic

Zmieniony przez - Dymq w dniu 2011-03-04 21:52:38

Trudniej jest nabrać masy mięśniowej, a łatwiej spalić tłuszcz (teoretycznie).

oczywiście dieta gra role. Ale uważam że wdużą role odgrywa jak zawsze genetyka, mi osobiście łatwiej jest masować, a redukcja to nie wygodny dla mnie okres:] ale jak wiadomo nie ma nic za darmo, tylko ciężka praca daję efekty jak wiadomo;]

Pavlov_DD - nie zgodzę się z Twoją wypowiedzią... I jedno i drugie jest związane z wieloma wyrzeczeniami i ciężką pracą i nie da się jednocześnie stwierdzić co jest trudniejsze tym bardziej, że ile ludzi tyle innej pracy, niektórym trudniej idzie to innym drugie, więc myśle że ogólnie na starcie oba cele sa tak samo trudne.
Jedynie można powiedzieć, że masa wiąże się z wiekszym nakładem finansowym, dlatego iż podstawą ku temu jest odpowiednia dieta, a w dzisiejszych czasach produkty spożywcze są co raz droższe, a dobra, spełniająca zapotrzebowanie kcal micha to spory wydatek. Natomiast podczas chudnięcia/redukcji jak wiadomo bilans ten musi być ujemny więc automatycznie w teorii koszt michy spada.

Tomgo1990 Luz, nie wszyscy się muszą ze mną zgadzać.
Z resztą mówię teoretycznie i na swoim przykładzie

Moim zdaniem to zależy od osoby.
Np. ja nie lubię dużo jeść (przez cały dzień, bo w Mcdonalds to potrafie i 2,5k kcal na raz zjeść ) to dla mnie masa ciężej niż redukcja.

dla mnie redukacja to horror a masa to czysta przyjemnosc

JW, nienawidzę redukcji... co prawda nie mam problemu z zrzuceniem paru kg, ale problem tkwi w tym, że zaraz czysta masa leci razem ze zbędnym tłuszczem.

zależy od genetyki...

Laciu jedyne co Ci leci to glikogen i woda z mięśni, wchodzisz na wyższe ww i wraca do normy

Zmieniony przez - chudy001 w dniu 2011-03-03 21:44:41

Mi łatwiej jest spalać niż łapać dobrą masę .

to zalezy od czlowieka.... jak dla mnie latwiej sie zmasowac ;]