...
Napisał(a)
Nie, miałam je w małych dawkach. Pewnie to też błąd, bo nie gubiłam od razu tłuszczu.
...
Napisał(a)
Na dietę się godzę, jak pisałam wcześniej, dostosuję się i wykorzystam. Dokładny plan... dobrze, rozpiszę i wyślę jutro.
Jako nastolatka co prawda nie miałam dobrego metabolizmu. Tarczyca spowalnia mnie w dużym stopniu.
Ostatnio też przeczytałam taki artykuł, wypowiedź kulturysty, że ćwiczy jakościowo mięśnie brzucha, aby nie chodzić wydęty przez kilka tygodni po masie. No, ale to już właściwie nie jest istotne. Teraz chciałabym to po prostu zmienić.
Jako nastolatka co prawda nie miałam dobrego metabolizmu. Tarczyca spowalnia mnie w dużym stopniu.
Ostatnio też przeczytałam taki artykuł, wypowiedź kulturysty, że ćwiczy jakościowo mięśnie brzucha, aby nie chodzić wydęty przez kilka tygodni po masie. No, ale to już właściwie nie jest istotne. Teraz chciałabym to po prostu zmienić.
...
Napisał(a)
3 bułki dziennie, słodycze, smażone jedzenie... Jakoś mnie ten wielki brzuchol nie dziwi
Teraz jestem gotowa nawet na dietę. Początkowo najlepiej jakąś łatwą, taką dla początkujących, abym mogła ją ogarnąć, nie zniechęcając się po 2 dniach mozolnym przygotowywaniem posiłków.
Albo się ogarniasz i trzymasz dietę, albo nie. Nie ma żadnej różnicy pomiędzy zaawansowanymi a początkującymi. To, jak będą wyglądały posiłki zależy wyłącznie od Ciebie
Wrzuć swój jadłospis do dziennika żywieniowego i wklej tutaj zrzut ekranu.
Teraz jestem gotowa nawet na dietę. Początkowo najlepiej jakąś łatwą, taką dla początkujących, abym mogła ją ogarnąć, nie zniechęcając się po 2 dniach mozolnym przygotowywaniem posiłków.
Albo się ogarniasz i trzymasz dietę, albo nie. Nie ma żadnej różnicy pomiędzy zaawansowanymi a początkującymi. To, jak będą wyglądały posiłki zależy wyłącznie od Ciebie
Wrzuć swój jadłospis do dziennika żywieniowego i wklej tutaj zrzut ekranu.
...
Napisał(a)
Zależy ode mnie, ale to "ja" to znów nie jest wyizolowana postać, tylko ja z określoną wiedzą w określonym czasie. A moja wiedza znów zależy od wielu czynników. Dlatego też zwracam się o pomoc w ułożeniu takiej diety. 3 bułki w ciągu dnia, z czego jedna jest rano, druga w pracy, trzecia np. przed treningiem nie uważam za ogromne nadużycie. Proszę o racjonalne podejście z uwzględnieniem trybu życia itd. Rady, informację, nie ocenę, bo moje pojawienie się na forum jest już konsekwencją autokrytyki.
...
Napisał(a)
https://www.sfd.pl/Zbiór_linków_działu_Odchudzanie-t418943.html
https://www.sfd.pl/PRZYKŁADOWY_JADŁOSPIS_DLA_KOBIETY_OD_PODSTAW.-t493530.html
https://www.sfd.pl/Dieta__ułóż_sam_a_-t315296.html
Poczytaj tematy innych dziewczyn i popatrz z jakich produktów układają posiłki.
Zmieniony przez - 4nn w dniu 2011-02-24 15:19:55
https://www.sfd.pl/PRZYKŁADOWY_JADŁOSPIS_DLA_KOBIETY_OD_PODSTAW.-t493530.html
https://www.sfd.pl/Dieta__ułóż_sam_a_-t315296.html
Poczytaj tematy innych dziewczyn i popatrz z jakich produktów układają posiłki.
Zmieniony przez - 4nn w dniu 2011-02-24 15:19:55
"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"
...
Napisał(a)
Dagmara, nie szukaj bzdurnych wymówek większość z nas pracuje i posiłki musi nosić do pracy, a część dziewczyn ma męża/dzieci i jakoś potrafią ugotować dla siebie
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
...
Napisał(a)
Jeśli będzie brakowało ci wciąż brakowało informacji odnośnie diety po przeczytaniu linków, które wkleiła 4nn, użyj wyszukiwarki forum: https://www.sfd.pl/wyszukaj/ lub zadaj konkretne pytanie.
Jesteśmy działem doradczym i jak sama nazwa wskazuje doradzamy, jak również OCENIAMY i korygujemy plany dietetczne i/lub treningowe podawane przez osoby, które, w ogromnej większości, dopiero co pojawiły się na forum. Jeśli liczysz na gotowca, udaj się do dietetyka, który podsunie ci go pod nos (zgodnie ze swoim cennikiem).
...
3 bułki w ciągu dnia, z czego jedna jest rano, druga w pracy, trzecia np. przed treningiem nie uważam za ogromne nadużycie
Być może nie uważasz tego za nadużycie, ale ilość tłuszczu, jaki dźwigasz na brzuchu, świadczy o tym, że jednak ma to jakieś tam skutki.
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-02-24 15:43:20
Jesteśmy działem doradczym i jak sama nazwa wskazuje doradzamy, jak również OCENIAMY i korygujemy plany dietetczne i/lub treningowe podawane przez osoby, które, w ogromnej większości, dopiero co pojawiły się na forum. Jeśli liczysz na gotowca, udaj się do dietetyka, który podsunie ci go pod nos (zgodnie ze swoim cennikiem).
...
3 bułki w ciągu dnia, z czego jedna jest rano, druga w pracy, trzecia np. przed treningiem nie uważam za ogromne nadużycie
Być może nie uważasz tego za nadużycie, ale ilość tłuszczu, jaki dźwigasz na brzuchu, świadczy o tym, że jednak ma to jakieś tam skutki.
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-02-24 15:43:20
...
Napisał(a)
Po zdjęciach jakoś tragedi z brzuchem nie widzę. Może nie ma kaloryfera ale ze spodni też się chyba nie wylewa ;P
.
...
Napisał(a)
ja od siebie polecę jeszcze to
https://www.sfd.pl/[art]_PIERWSZA_REDUKCJA__PRZYGOTOWANIE_DO_DIETY.-t681908.html
jeśli ułożenie diety sprawia Ci kłopot, to zacznij od drobnych zmian ( ja nastrajałam się 2 miesiące, powoli wprowadzałam zmiany , a skończyło się na tym, że zrezygnowałam z obiadów opłacanych przez firmę i zabieram do pracy pudła z żarciem i wcale nie jest mi źle z tym)
https://www.sfd.pl/[art]_PIERWSZA_REDUKCJA__PRZYGOTOWANIE_DO_DIETY.-t681908.html
jeśli ułożenie diety sprawia Ci kłopot, to zacznij od drobnych zmian ( ja nastrajałam się 2 miesiące, powoli wprowadzałam zmiany , a skończyło się na tym, że zrezygnowałam z obiadów opłacanych przez firmę i zabieram do pracy pudła z żarciem i wcale nie jest mi źle z tym)
...
Napisał(a)
Dagmara, jak się chce to się da.
Ja mimo że jestem beztalenciem kulinarnym, to jedzenie noszę do pracy w pojemnikach, przygotowuję wieczorem poprzedniego dnia, gotuję z reguły od razu na 2-3 dni i modyfikuję tylko ilości i dodatki. Pracuję na 1,5 etatu, mam czasochłonne hobby i wieeeelki dom do ogarnięcia, też nie narzekam na nadmiar czasu wolnego
Do pracy możesz nosić wszelkiej maści sałatki: z kurczakiem, z indykiem, z rybą wędzoną, z jajkami, z tuńczykiem
Znakomicie sprawdza się jako dodatek soczewica i makaron w sałatce
Zamiast buły - chleb na zakwasie, żytni pełnoziarnisty z pakowanych tez ujdzie, ja swego czasu robiłam placki zamiast chleba z mąki pełnoziarnistej, płatków owsianych, mleka i białek - smażyłam na prawie suchej patelni jak naleśniki, od razu hurtowo na kilka dni, po czym np. smarowałam twarogiem z cynamonem - i już masz jakiś w miarę rozsądny posiłek.
Ja mimo że jestem beztalenciem kulinarnym, to jedzenie noszę do pracy w pojemnikach, przygotowuję wieczorem poprzedniego dnia, gotuję z reguły od razu na 2-3 dni i modyfikuję tylko ilości i dodatki. Pracuję na 1,5 etatu, mam czasochłonne hobby i wieeeelki dom do ogarnięcia, też nie narzekam na nadmiar czasu wolnego
Do pracy możesz nosić wszelkiej maści sałatki: z kurczakiem, z indykiem, z rybą wędzoną, z jajkami, z tuńczykiem
Znakomicie sprawdza się jako dodatek soczewica i makaron w sałatce
Zamiast buły - chleb na zakwasie, żytni pełnoziarnisty z pakowanych tez ujdzie, ja swego czasu robiłam placki zamiast chleba z mąki pełnoziarnistej, płatków owsianych, mleka i białek - smażyłam na prawie suchej patelni jak naleśniki, od razu hurtowo na kilka dni, po czym np. smarowałam twarogiem z cynamonem - i już masz jakiś w miarę rozsądny posiłek.
"Słownik jest jedynym miejscem, gdzie sukces wyprzedza wysiłek"
http://www.sfd.pl/Słodko_gorzkie_rozterki_/_prośba_o_fachową_poradę-t688384.html - moja walka :)
Polecane artykuły