Cześć dziewczynki
nie pisze bo co tu pisać?? ja ciągle w domu z mala bo w szpitalu gruźlica
nie mam kiedy trenować bo ona non stop płacze i wymiotuje po każdym jedzeniu , przez to ciągle jest głodna i tak jej burczy w brzuchu że ja wszystko słyszę, trening uda mi się wykonać góra do połowy więc nogi nie trenowane są od prawie 2 tyg
micha jaka jest taka jest mało węgli więcej mięcha bo tak mi łatwiej przygotować. Dziś znów postaram sie wykonać
tren ale nie wiem czy mi się uda tzn w całości bo pół pewnie da radę. Mała ciagle na cycu bo aż mi szkoda ja męczyć tą butlą zresztą łatwiej mi bedzie z nią w szpitalu chyba jak będzie na cycu a do szpitala może w pon się uda ?? Może to głupio brzmi ale ja już marze o tym szpitalu niech ja przebadaja na każdą stronę to może będzie spokój
Martuś aha a od poniedziałku otwierają mi siłownię i mam nadzieję że uda się uciec ze szpitala lub z domu jeśli ktos zostanie z tym moim małym skrzekiem bo póki co chętnych brak buziaki
Terco fajna tesciowa moja niech się trzyma na dystans ze swoimi mądrościami życiowymi i patentem na wychowanie a także żywienie dzieci - chętnie by małej juz dała bigos i żur bo przecież inaczej się nie naje
nie no nie taka najgorsza ale mnie wkurza i tyle
Zmieniony przez - militia w dniu 2011-03-03 09:27:14