Coraz wiecej adeptow sztuk walki chce trenowac silowo. W zasadzie nie trzeba chyba tłumaczyć korzyści wynikających z tego nastawiania (dla mających jeszcze jakiekolwiek wątpliwości odsylam tu:
https://www.sfd.pl/[ART]_Siłownia_i_siła_fizyczna_w_sportach_walki-t407439.html
Ten krotki art przeznaczony jest dla tych, którzy traktuja trening silowy jako dodatek majacy dopomóc w budowaniu ogolnej formy, rozwoju sily oraz wytrzymałości silowej. Nie kazdy ma czas, pieniadze oraz ochote na czeste odwiedziny w silowni. Traktując trening w sekcji jako priorytet prawdopodobnie trenuje się tam minimalnie 3-4x w tygodniu. W takiej sytuacji wydaje mi się być uzasadnionym wprowadzenie dwoch dosc krotkich lecz o zwiekszonej intensywności treningow. W tym wypadku traktuje trening silowy jako dodatek długofalowy (najkorzystniej na stale). Do treningu będą potrzebne:
Drazek (moze byc tego typu- wydatek okolo 20-30zl)
Porecze (od biedy mogą pomoc dwa stabilne krzesla)
Troche obciążenia
Pas do podwieszania ciężarów (ewentualnie pasek)
Sugerowalbym rozpoczęcie treningu od rozgrzewki- ok. 5 min ciągłego skakania na skakance, rozgrzewka stawow, ogolne przygotowanie miesni do wysilku. Nastepnie proponuje wykonanie następujących ćwiczeń:
1. Podciąganie na drążku x 3 serie
2. Pompki na poreczach x 3 serie
3. Przysiady z obciążonym plecakiem x3 serie
4. Unoszenie nóg w zwisie x2
i….
tyle. Ćwiczenia możemy, co oczywiste zmieniac poprzez zmiane chwytu (nachwyt, podchwyt) oraz szerokości (mowa oczywiście o pompkach i poreczach).
Nastepnie streching i do domu. Calosc powinna się spokojnie zamknąć w 20 minutach. Ten przykładowy trening angazuje większość grup mięśniowych wykorzystywanych w walce. Sugerowalbym podzielenie okresu treningowego na 2 glowne okresy:
budowania wytrzymalosci, gdzie liczba powtorzen może spokojnie przekraczac 15 a przerwy miedzy nimi wynosic powinny poniżej minuty i budowania sily statycznej, gdzie koncentrujemy się na miejszej liczbie powtórzeń (dowieszajac dodatkowy ciezar)- tu polecałbym około 5 powtorzen oraz zwiekszenie przerw miedzy seriami.
Zapraszam do dyskusji oraz wymiany doświadczeń.
Zmieniony przez - Kamiru w dniu 2011-02-16 11:28:21
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Moj dziennik crossfit:
http://www.sfd.pl/Dziennik__Z_crossfitem_po_formę-t857818.html