....
...
Napisał(a)
Bedzie OK. Trzeba tylko chciec i znajdziesz czas, na wszystko, choc to nie bedzie łatwe. Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Gizmo widze ze mamy takie same podejscie zadna klasowka nie byla w stanie mnie powstrzymac przed pojsciem na treing
szczescie w nieszczesciu ze przed matura malem problemy zdrowotne i chcac nie chcac nie chodzilem na treningi inaczej bym nie zdal matury chyba
da sie pogodzic trening z nauka tylko np zamiast siedziec przed tv po szkole odrazu po jedzeniu bierzesz sie za lekcje i pozniej masz czas na trening
szczescie w nieszczesciu ze przed matura malem problemy zdrowotne i chcac nie chcac nie chodzilem na treningi inaczej bym nie zdal matury chyba
da sie pogodzic trening z nauka tylko np zamiast siedziec przed tv po szkole odrazu po jedzeniu bierzesz sie za lekcje i pozniej masz czas na trening
Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"
...
Napisał(a)
Generalnie prawie nigdy nie uczyłęm się po treningu. Nigdy mi nie wchodziło wtedy. Wieczorkiem to tylko ściągi Generalnie uczyłem się głównie po lekcjach albo z rana - wieczorami tylko przygotowywałem matyeriał, który należy wkuć. Aha, KK miałem 3 razy w tygodniu a siłownie 3 co się składało na 6 treningów Po siłowni nie byłem tak zjechany jak po karate, dlatego mogłem się uczyć. Zresztą na każdego działa co innnego
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
...
Napisał(a)
Ja powiem szczerze - mnie się zawsze lepiej uczyło po treningu, zresztą jestem typem nocnego marka i bardzo dobrze pracuje mi się wieczorami, kiedy w domu wszyscy już śpią...
Jedi God - tak, jestem instruktorem, a dokładniej trenerem. Z perspektywy lat myślę, że gdybym miał bardziej komfortowe warunki do łączenia nauki z trenowaniem w młodych latach, to nie zaszedłbym tu, gdzie jestem. A tak - wiele rzeczy udało się zrobić na złośc innym albo sobie (żeby sobie udowodnic, że jednak można).
Pozdrówka
Gizmo
Jedi God - tak, jestem instruktorem, a dokładniej trenerem. Z perspektywy lat myślę, że gdybym miał bardziej komfortowe warunki do łączenia nauki z trenowaniem w młodych latach, to nie zaszedłbym tu, gdzie jestem. A tak - wiele rzeczy udało się zrobić na złośc innym albo sobie (żeby sobie udowodnic, że jednak można).
Pozdrówka
Gizmo
"Dan" Freestyle Taekwondo & Kickboxing - Emerytowany Doradca w "Stylach Tradycyjnych"
...
Napisał(a)
Ja tez nielubie uczyc sie po treningu,zreszta ze wszystkim tak u mnie jest,wole zalatwic to co mii niesprawia przyjemnosci i potem miec wolne,bo tak wracac o 20.30 z treniolu z mysla ze jeszcze trzeba sie pouczyc-do jest dopiero kanał.
...
Napisał(a)
a ja czasem lubie sie pouczyc do poduszki, ale to tak przed kartkowka jak wiem dokladnie co trzeba wkuc. Poza tym jakichs szczegolnych ciagat do nauki nie posiadam no ale teraz wypadalo by sie postarac ostatnia klasa gim. Bede chyba musial zrezygnowac z silki albo angola ... Jakos to bedzie
...
Napisał(a)
To tak ostro trzeba zakuwać? Gdy uczyłem sie w LO parę lat temu - w moim przypadku sprawdzał się przede wszystkim system powtórek, jaki sobie opracowałem, i tanim w efekcie kosztem miałem dosyć dużo czasu, nawet na głupoty czy treningi ;)
Teraz jest troche gorzej - odzwyczaiłem się od tego wszystkiego. Ale w miarę możliwości wciąż trenuję. Jeszcze.
Pzdr. PJ
Teraz jest troche gorzej - odzwyczaiłem się od tego wszystkiego. Ale w miarę możliwości wciąż trenuję. Jeszcze.
Pzdr. PJ
"Żeby być mistrzem trzeba wierzyć w siebie,
kiedy nikt inny nie chce." "Sugar" Ray Robinson
...
Napisał(a)
Ja też w tym roku zdawałem mature i ćwiczylem 5 razy w tygodniu. Mature zdałem na trzy bardzo dobre jeden dobry i jeden dostateczny. Miałem kumpla w klasie który też ćwiczył ze mną w klubie.. ale przestał chodzić bo " matura" .. a i tak zdał gorzej. Także myśle że nauka to żaden problem choć czasami faktycznie zdarzały się dni że trzeba było przysiąśc i odpuścić se trening jeśli chciało się dostać dobry stopień. Pozdro
...
Napisał(a)
Ja w bedac w szczytowej formie rok temu trenowalelm 4razy w tygodniu + 4razy silka + raz rozciaganie w domu + raz trening biegowy. Nie uczylem sie niestety nic, w wolnym czasie spalem, zeby sie zregenerowac. No i chodze do jednego z lepszych warszawskich liceow, jakos sobie dawalem rade. W tym roku niestety odpuscilem troche z treningami ze wzgledu na mature, wiecej sie ucze, ale nie mam wcale lepszych ocen:/ Od nowego roku planuje powrot do starego cyklu trreningowego. Zeby nie bylo, ze to nic takiego, to powiem, z dojazd do szkoly zajmuje mi 1godzine 2minut. Duzo trenujac latwiej bylo mi sie skupic i czulem sie za***iscie psychicznie.
Dominik
...
Napisał(a)
A ja w tym roku mam mature, robie prawo jazdy, mam dziewczyne i dodatkowy angielski i jakos pojawiam sie na teningach
"Przybywajcie wyzwania i próby, przybywajcie trudy życia- ja jestem gotów!" M.Oyama
Polecane artykuły