Tym planem chciałbym ćwiczyć przez wakacje:
PONIEDZIAŁEK: Plecy + Klatka
1. Podciąganie na drążku: max/max/max/max
2. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej: 12/10/8/6
3. Wiosłowanie sztangą w opadzie: 12/10/8/6
4. Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej: 12/10/8/6
5. Martwy ciąg: 12/10/8/6
6. Rozpiętki na ławce poziomej: 8/8/8/8
ŚRODA: Nogi + Brzuch
1. Przysiady ze sztangą na barkach: 12/10/8/6
2. Uginanie nóg leżąc: 10/10/10/10
3. Wspięcia na palce stóp ze sztangą na barkach: 12/12/12/12
4. Unoszenie nóg leżąc: max/max/max/max
5. Skłony tułowia leżąc: max/max/max/max
PIĄTEK: Barki + Biceps + Triceps
1. Wyciskanie sztangi zza karku: 12/10/8/6
2. Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia: 12/10/8/6
3. Unoszenie sztangielek bokiem w opadzie tułowia: 8/8/8/8
4. Uginanie ramion ze sztangą stojąc: 12/10/8/6
5. Francuskie wyciskanie sztangi leżąc: 12/10/8/6
6. Uginanie ramion ze sztangielkami siedząc: 8/8/8/8
7. Francuskie wyciskanie sztangielki siedząc: 8/8/8/8
Najbardziej mnie interesuje, czy takie rozłożenie grup mięśniowych jest dobre?
Bo do tej pory ćwiczyłem tak
PONIEDZIAŁEK: klatka + triceps
ŚRODA: plecy + biceps
PIĄTEK: nogi + barki
Proszę o konkretne odpowiedzi,
pozdro
Forget about it...