pas kulturystyczny

Snakeyez - nic dodac nic ujac. Kuriozalnie wyglada jak kolo przymierza
sie z pasem do ciagu ze 100kg sztanga i jeszcze smie sie porownywac
w tym co robi do zawodowcow.

to prawda, zakladajac pas oslabiamy naturalne "stabilizatory" postawy...ja to najbardziej boje sie przepukliny ale cwicze bez pasa...tak mnie nauczyli

snakeyez: hahaha kto ci powiedzial ze wyciskanie belki jest na
olimpiadzie?, a to ze oslabia to ja wiem ale skoro jestes kamikaze i np przy wiekszym ciezarze idziesz na zywiol to nie placz kiedys
i zaczyansz od nog i pleców ale plecami tak samo ciagniesz do góry, powyzej masz fote kolesia sadzisz ze poco mu pas ? dla smiechu czy dla tego bo mu ktos kazal bo wie i zdaje sobie sprawe ze moze mu wyskoczy krag

wiadroman :do mnie ten tekst czy co?





Zmieniony przez - RynkowskiD w dniu 2007-03-24 18:38:53

ej nie widzę pasa http://www.flickr.com/photos/dehwang/423604937/
ej a to jest chyba niebezpieczne ? i gdzie pas ? http://www.flickr.com/photos/dehwang/330008350/
boziu ! rwanie bez pasa http://www.flickr.com/photos/dehwang/252393406/in/photostream/
chryste panie ! to 90% rekordu świata ,pasa nie widzę...
http://www.flickr.com/photos/dehwang/150747211/

itd

pozwolę sobie zacytować kogoś kto wie co nie co o treningu i znam snam DUŻYCH ciężarów

"Osobiście rzadko używam pasa treningowego, stosuję go tylko na zawodach, ale też zazwyczaj staram się go nie nosić obciśniętego do granic możliwości...

Moim zdaniem to pas treningowy sprawia, że jesteśmy niczym "kalecy", bo gdy przyjdzie nam unieść jakiś ciężar, a w pobliżu nie mamy pasa i gdy wcześniej przy każdym cięzarze i ćwiczeniu stosowaliśmy to ustrojstwo, nie będziemy w stanie wykonać bezpiecznego dla naszego kręgosłupa ruchu...

Jestem w stanie podnieść 275 kg. w martwym ciągu i przysiadzie bez pasa, ale tylko dlatego, że wcześniej nie miałem żadnej styczności z pasem treningowym.... "

By GRABEUS w temacie "pas czy nie pas"


poza tym wyłania się druga sprawa pas trzeba UMIEĆ wykorzystać.
w przypadku ataku na coś powyżej starego maksa pas może się przydać-chociażby daję jakoś tam pewność.
jeżeli jednak nie używałeś go w seriach na 80,90% to masz większa swobodę,bo pas staję się pomocą ,a nie kwestią życia i śmierci.

tyle w temacie :)

nie znają się na ciężarach ? są chorzy psychicznie? buhehehe o czym my tu piszemy :) dla mnie mozesz robić przysiad 300kg bez pasa i z palcem w dupsku.. to twoje zdrowie i wogole :) uwazam ze pas napewno powinien byc uzywany w martwym przysiadzie i wyciskaniu na barki :)

do rwania nie urzywa sie pasa.wiem bo sam je trenuje.tylko niektorzy urzywaja pasa do rwania.a do podrzutu przysiadow i ciagow pasa urzywa praktycznie kazdy.dzwiganie w pasie jest o wiele bezpieczniejsze bo jest sie bardziej stabilnym ale i mozna wiekszy ciezar uniesc

Tak jakby forumowicze dzwigali takie ciezary jak wyczynowcy...
Nie wyglupiajmy sie, pewnie wiekszosc czytaczy tego forum zasuwa
ze sztangami 100 - 120kg. I po co tu pas? Zdrowy chlop, ktory nie
umie wytargac w martwym takiej szangi bez pasa to ciota nie chlop,
polamie sie przy przesuwaniu mebli w domu.

snakeyez- no i git dobrze to opisujesz, kazdy robi co woli i uwaza pozdrawiam i rosnijcie zdrowo i kolorowo

Jest wielu takich co nie używa w ogóle pasa. Chociażby Jan Łuka. Pobijając rekord świata w mc ( coś ok. 400kg jeśli dobrze pamiętam )nie miał pasa. Po porstu - niby się powinno czasem nosić - ale jeden woli a drugi nie. A czy im to wyjdzie na zdrowie - ich sprawa.

Zmieniony przez - Mazuro13 w dniu 2007-03-24 23:54:01

Wiadroman : nie no jest kilka osob co jedzie blisko 200 wiec wiesz ale ogolnie z przesuwaniem mebli to jest wlasnie to ...yyyy pan poczeka lece po pas to by bylo dobre :D