nogi, nogi, nogi

co za dużo to niezdrowo-mozna np umrzeć z wrażenia
a pozatym trzeba sobie najpierw zasłuzyć

smoczek

taka smierc sie oplaca :D


milego
"maly" termitek

wrecz nawet przyjemnosc

"Doskonałość tak samo nie jest nam dostępna jak nieskończoność"

hehe, Panowie odchodzicie od tematu
a zdjęcie jest też w ogólnorozwojowych w poście "szpagat", ale to jest dość stareO więcej to trzeba by negocjować z moim twardym dyskiem, a on rozumie tylko binarnie zresztą to bardzo twardy facet i łatwo sie nie daje
Może lepiej powiedzielibyście mi jakie tętno jest optymalne w czasie biegu? ja mam jakieś 100-110, przy spoczynkowym 50, heh, czasem trochę mniej, ale ja wogóle mam bardzo wolne tetno i niskie ciśnienie.(tak przy okazji, to czy to jest cecha wrodzona, czy da się z tym coś zrobić?)

smoczek

1111111 skoro binarnie to prosze bardzo
1 - stan wysoki, ewentualnie tak

"Doskonałość tak samo nie jest nam dostępna jak nieskończoność"

HRMax to twoje max. tętno = ( 220 - twój wiek ) <<kilop>>
odpowiedz wycieta z artykulu
https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=26549&forum_id=104&t_orig=10091&forum_title=Fitness&M=Fałsz&S=Prawda
z tego samego dzialu

czyli 110 to chyba nawet troche za malo, bo powinno byc 60-70%

"Doskonałość tak samo nie jest nam dostępna jak nieskończoność"

a czy to nie zależy od tetna spoczynkowego? bo chyba jesli ktoś ma raczej niskie to mniej mu rosnie w czasie wysiłku, a właściwie nie tyle mniej rośnie, co rośnie do mniejszej wartości?.A nie biegam jakos specjalnie wolno-tak na granicy rozmowy, tzn da się gadać, ale z trudem
P.S.Mój twardziel chyba nie zrozumiał

smoczek

Nie mam pojecia czy od tetna spoczynkowego czy to taka sztywna rama od 220 - zawsze kazdy mowi 220 - wiek, ale z drugiej strony mowia ze masz prowadzic normalna rozmowe, wiec

co do zdjecia to spoko jak bedziesz chciala to sama wkleisz bez zbednych prosb

"Doskonałość tak samo nie jest nam dostępna jak nieskończoność"

220-wiek to HRmax TEORETYCZNE. W każdym przypadku rzeczywiste HRmax jest nieco inne (zbyt proste byłoby gdyby dało się to wyliczać taką prostą formułą), w końcu każdy jest inny. Jeśli masz wrodzone aż tak niskie tętno (50), to moim zdaniem raczej Twoja docelowa strefa spalania tłuszczu będzie niższa niż u kogoś z normalnym tętnem. Najlepiej chyba sugerować się rozmową, ja też biegam na granicy rozmowy, tak że da się rozmawiać, głos brzmi normalnie, ale sprawia to pewną trudność.

110 powinno byc ok skoro masz niskie spoczynkowe]
ale i tak najlepiej znalesz arkady ed albo spytaj sie guru oni lepiej beda wiedziec


milego
"maly" termitek