modelowanie sylwetki/redukcja brzucha

No własnie z ta regularnością wpisów jest na bakier, nie codziennie jestem w domu itp., więc nie wypisuję, ale ale trenuję i tylko chciałam dopytać o ten brzuch, więc dziękuję :) Zamelduję się po tych 12 tyg z fotkami i wymiarami, i wyjdzie, że albo potrzebuje jednak kontroli i wypisek codziennych albo daje radę tak.

Tak więc, powoli [ostatni tydzień] kończe trening dla początkującej lady, i teraz mam pytanie co dalej? szczerze mowiąc to mogę jeszcze ze 2 tygodnie robic to co robie bo czuje ze nie jest mi za łatwo, tylko własnie nie wiem co dalej i prosiłabym o jakies rady? Obecnie robie tak:

Nie mamy pojęcia, co dalej, bo nie wiemy jak ćwiczyłaś i jak jadłaś Mamy wywróżyć z fusów czy z magicznej kuli? Co wolisz?

wlasnie edytowalam, ale cos mi forum figla sprawilo chwilka

3 serie

1. Rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej 10x4kg
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej 10x4kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem 8x25kg
4. Unoszenie bokiem w górę sztangielek 8x4kg
5. Prostowanie tułowia na ławeczce 8x10kg obciazenie
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne) 10x4kg 8x8kg 8x5kg
7. Prostowanie ramion na wyciągu 8x12,5kg
8. Prostowanie nóg siedząc 8x30kg
9. Uginanie nóg leżąc 8x30 [ ale siedzac bo taka jest maszyna]
10. Przywodziciele na ginekologu 10x30kg
11. Odwodziciele j.w. 8x30kg
12. Wspiecia na palce siedząc 8x 15 kg

I tak, nie wrzucalam zrzutów gdyz niestety uznalam to za marnowanie Waszego czasu, bo diety scisle nie trzymalam. Generalnie zasad jedzenia ladies przestrzegalam, posilki potreningowe bialkowe/weglowodany bez tluszczów, indyka i ryby czesto, ale zdazalo mi sie pizze jesc, czy dania makaronowe. Więc dieta oprocz wyrzucenia rzeczy stricte "złych" typu mcdonlads, czipsy, slodycze, soki, byla przecietna.
nie chcialam scisle monitorowac jej, stad tez brak zrzutów.


Zmieniony przez - romana w dniu 2012-02-05 17:32:21

No to może na początek zacznij od trzymania diety? Trening Obli A B możesz ew. wziąć.
Co tu doradzać, skoro mało wiadomo.

no wlasnie z ta dieta to jest tak, ze cenie sobie jednak nie scisle jej przestrzeganie, bo prostu chcialam za pomoca cwiczen wymodelowac ten brzuch i ogolnie sie ujedrnic. tzn. wole mniejsze/powolniejsze efekty ale z dieta jaka mam. Bo po prostu przynajmniej na razie nie mam motywacji by jej sie scisle trzymac. wyszlam z zalozenia ze jak nic nie robilam i wygladalam tak jak wygladalam to jak bede cos robic to cos uda mi sie zmienic :) dzieki za odpowiedz.

Skoro jędrne ciało nie jest dla Ciebie wystarczającą motywacją... Bez sensownej diety nie licz na efekty.

Bosz
Ty, dziecino, musisz zrozumieć, że wyglądasz jak kawał galarety z powodu syfu, który żresz. Jesteś młoda, jedząc czysto byłabyś szczupła i jędrna nawet nic nie ćwicząc. Ty natomiast wyglądasz jak starsza, zaniedbana pani
Dodatkowo brutalnie wspomnę, że czas działa na Twoją niekorzyść. To co uchodzi na sucho nastolatkom i to, co udaje się młodym osiągnąć ("nieścisła" dieta + umiarkowane ćwiczenia), wkrótce będzie daleko poza Twoim zasięgiem. Być może już jest.

Idź do fizjoterapeuty, a nie lekarza ortopedy. Nawet, jak stanęłaś "prosto" to to wygląda masakrycznie.

hmm czyli, że ścisła dieta to jedyne wyjście.. a ja nie chce odżywiać się wyłącznie zdrowo, czyli nie pozwalać sobie na wyjście na pizze, czy zrobienie w domu makaronu jakiegoś. Myślałam , że niejedzenie oczywistego syfu jakim są fast-foody i słodycze, soki [ oprócz czasem wyciskanych ], cole itp. i zwracanie uwagi na ilość dostarczanego białka wystarczy aby jakieś efekty osiągnąć.