koksy mnie nie kopią, dlaczego?

a czy to ze koksy daja mi przyrosty , jakie daja( w przypadku deckijest chyba dobrze)musi byc konhiecznie spowodowane ,blokado moich receptorów, czy moga byc tego inne przyczyny?
i czy jest z gury powiedziany ze wykonujac moje ostatnie cykle z takimi dawkami musialem zablokowac receptory?

Wiesz - o ile dobrze zrozumialem to cykl z Deki byl Twoim pierwszym - dlatego tez zadzialal, miales wystarczajaca ilosc receptorow aby wychwycic choc czesc wladowanego "towaru".

"... czy moga byc tego inne przyczyny" - tak - GLUPOTA !

"Czy jest z gory powiedziany ze wykonujac moje ostatnie cykle z takimi dawkami musialem zablokowac receptory" - nie o ile Twoje wymiary i staz treningowy sa lepsze niz moderatora 666.

tak cykl z decki byl moimi pierwszym,po nim zrobilem kolejne dwa z omadrenu i winstrolu,a moj ostatni czyli 4 cykl zrobilem znowu z decki(pomiedzy 3 a 4 cyklem byla bardzo krotka przerwa) i przytylem 5 kg(wczesniej pisales ze to bardzo dobrze)wiec możliwe ze poprzednie cykle nie zablokowaly mi receptorów( bo bym mial mniejszy przyrost).Możliwe ze problem jednak moze tkwic w mojej diecie badz treningu( ostatnio duzo czytalem o tym na forum).Prosilbym cie jeszcze raz o podsumowanie mojego problemu, bo uwazam ze sie na tym naprawde znasz.Może mnie nie rozumiesz ale budowanie jak najwiekszej masy w jak najkrotszym czasie jest dla mnie z pewnych powodów najważniejsze wiec nie moge odstawic koksu.Uswiadomilwm sobie dzieki forum ze decka kopie mnie dobrze, a po testosteronach sa duze spadki, wiec nastawiam sie wylocznie na decke i bede z niej robil nastepny cykl(mysle ze za jakies 12 tygodni) i jesli wtedy nic mi nie pójdzie to bede musial tobie przyznac absolutna racje i zastosowac sie do twoich wskazówek, wiec prosz jeszcze raz o podsumowanie>

seta - powoli jest mi Ciebie coraz bardziej zal. Najpierw piszesz, ze diete masz ukladana przez specjalistow, a teraz twierdzisz, ze mimo wszystko tam moze tkwic problem. Dodatkowo zakladasz (bo jestem na 99.99% przekonany, ze to Ty) nowego uzytkownika "maly2003" i znow zadajesz podobne pytanie. Naprawde masz objawy uzaleznienia - ja rozumie, ze jest dla Ciebie wazne budowanie masy - ale gdyby faktycznie bylo tak, ze wystarczy brac cykl za cyklem to na silownie chodzily by same "potwory" bo koksuje chyba 90% cwiczacych. Zrozum mnie, ja chce dla Ciebie jak najlepiej - to, ze proponuje Ci odstawienie SAA i zastosowanie pozadnej suplementacji jest spowodowane tym, ze w moim przekonaniu da Ci to lepsze rezultaty niz dalsze uzywanie SAA. Czerpanie dobrodziejstw z SAA juz sie skonczylo - przesadziles i musisz zaczac od poczatku. Dalsze uzywanie SAA moze przyniesc jedynie efekty niepozadane - a pamietaj, zeby "koksowac" trzeba byc przede wszystkim zdrowym. Dosc juz tego biadolenia - przejdzmy teraz do wyjasnien:

Nie wiem do konca jak to bylo z twoim czwartym cyklem, bo w pierwszym poscie piszesz, ze skladal sie on z Deki i Testa, a na koncu twierdzisz, ze z Deki. Zakladam wiec, ze prawda jest ta pierwsza wersja. Miedzy cyklem z samej Deki a Deki + Test jest spora roznica. Przyrost wagi ciala moglbyc spowodowany zwiekszona retencja (zatrzymywaniem) wody w organizmie i odkladaniem tluszczu - co bylo skutkim zamiany testosteronu w estrogen (hormon zenski). Oczywiscie taki przyrost wagi jest zly i niepozadany - jakbys jeszcze nie wiedzial - a ciesza sie z niego malolaty ktore dopiero co zaczely cwiczyc. Mimo wszystko moglo tez dojsc do przyrostu pewnej ilosci tkanki miesniowej na skutek dosc ciekawego mechanizmu wynikajacego z polaczenia tych wlasnie dwoch srodkow. Otoz: stosowanie dlugo dzialajacych estrow testosteronu (czyli np. prolongatum) w odpowiednio wysokich dawkach tygodniowych skutkuje zwiekszonym wydzielaniem insulinopodobnego czynnika wzrostu (IGF-1). IGF-1 dla twojej informacji jest poteznym czynnikem anabolicznym - czyli mowiac prosciej - buduje miesnie. Samo jednak zwiekszenie wydzielania IGF-1 nic nam praktycznie nie daje. Problem tkwi w specyficznym bialku wiazacym IGF-1, ktore powoduje, ze IGF-1 jest nieaktywny biologicznie. Dopiero podanie 300mg nandrolonu (Deki) tygodniowo powoduje wyrazny spadek ilosci wiazacego bialka. Tym samym oznacza to zwiekszenie ilosci biodostepnego IGF-1. Taki wlasnie mechanizm mial prawo u Ciebie zaistniec - mogles nabrac nieco "miesa" ale nie bylo to spowodowane bezposrednim dzialaniem SAA tylko wlasnie opisanym przeze mnie mechanizmem.

dzieki za podsumowanie,musze sie nad tym dobrze zastanowic.moze jednak spróbuje odstawis na conajmniej 1 rok a przez ten czas używać suplementów, tylko jakich, czy moge siegnąc po prohormony? a moge cie zapewnicze ten maly2003 to nie ja, ja nie pytalbym dwa razy o to samo .

Miedzy prohormonami a sterydami nie ma wiekszej roznicy poza sposobem dostarczenia substancji aktywnej do organizmu i dlugoscia dzialania poszczegolnych dawek. Substancje aktywne zawarte w PH lacza sie z tymi samymi receptorami co SAA. Mowiac suplementy mialem na mysli polaczenie TT z ZMA (na podniesienie poziomu testosteronu i wyrownanie gospodarki hormonalnej) oraz np. kreatyne dobrej marki i solidne dawki HMB (min. 6 gram dziennie - choc jak widzialem w suplementacji ludzie biora i po 9 gram - wowczas to na bank zadziala). Przejzyj "Suplementacje" i zobacz co ludzie biora i jakie maja opinie na temat danych suplementow. Z moich doswiadczen moge jeszcze polecic polaczenie kreatyna + glutamina + aminokwasy BCAA.

jescze raz dzieki spice za cenne rady, przemyslalem juz sobie wszystko i postamowilem zrobic sobie dokladnie 10 miesiecy przerwy z koksem , w czasie tej przerwy bede chodzil regularnie na saune i zamierzam przez ten caly czas uzywac suplementy, takie jak wymieniłeś czyli kreatyna, hmb,glutamina i bcaa, jak myslisz jakich przyrostów moge sie spodziewac po tych suplementach przez ten cały okres czasu?

seta przyrosty:) wiesz moze beda jakies ale bardziej to bedzie utrzymywac to co masz juz,jak wczesniej tobie szlo z 5kg to teraz nie zauwazysz po kreatynie ze co poszlo:)
nie no zartuje ale spox ze wreszcie przekonali ciebie

<<<Champions
are Made
Not Born>>>

i jeszcze dodatkowe pytanie do ciebie spice , rozumie ze tt i zma nie sa prohormonami i one nie blokuja receptorów, czy tak jest? i jakie mozna uzyskac przyrosty po łaćznej suplementacj zma i tt?

Jest tak jak mowisz - TT i ZMA nie sa prohormonami - pobudzaja organizm do zwiekszonej produkcji wlasnego testosteronu. Oczywiscie caly ten wyprodukowany testosteron - podobnie jak sterydy - jest wychwytywany przez te same receptory, ale nawet taka zwiekszona ilosc "testa" nie zablokuje Ci receptorow - o ile bedziesz robil rozsadne przerwy pomiedzy kuracjami TT. Pojedyncza kuracja TT powinna trwac 6-8 tygodni. Pozniej przerwa i w tym czasie jakis inny suplement lub zestaw suplementow. Co do przyrostow to nie bede bawil sie we wrozke - nie znam ani twojego treningu ani sposobu odzywiania ani tez twoich aktualnych osiagow. Nie mniej jednak powolujac sie na zdanie pana Slawka Ambroziaka moge Ci powiedziec, ze kreatyna wykazuje 50% dzialania anabolicznego sterydow, a HMB (w odpowiednio wysokich dawkach i odpowiednio dlugim czasie stosowania) 70-80%.

PS. Ciekawe ZMA ma w swojej ofercie Cyberpaker. Produkt ZMA PM firmy KAIZEN - oprocz standartowych trzech skladnikow zawiera jeszcze 20-Hydroxyecdysone. Zreszta poczytaj sobie o tym produkcie na jego stronie. A na zachete kawalek opisu: "KAIZEN ZMA PM zawiera związek 20-Hydroxyecdysone, który jest naturalnym anabolikiem, który zwiększa syntezę białek. Środek ten został przetestowany wraz ze środkiem Dianabol (polski Metanabol) i badania wykazały podobne działanie i skuteczność." - mimo wszystko pamietaj, ze to tylko reklama ... ale ... kto wie ...