kaptury...

siema! dzisiaj kolega mi powiedzial ze jego znajomy ma strasnzie wy***ane kaptury i sie zpaytalem z lekkim niedowiezaniem to co on robi ze mu tak rosna? no a on mi odpowiedzial ze robi 3 cwiczenia na nie szrugsy sztanga hantlami, i na maszynie. co o tym sadzicie? oplaca sie robic wiecej cwiczen na kaptury?

Myślę, że kaptury mogą urosnąć jako sam efekt uboczny robienia barków i same sztrugsy w 3-4 seriach powinny wystarczyć.

Kaptury to nie sa miesnie barkow, sa tylko poruszane przy cw: zza karku itp.
Kaptury sa to miesnie plecow, zalezy jak dla kogo w planie masowym lub silowym robienie wiecej niz 1 cw jest zbedne.

No tak, ale jak robisz wyciskanie zza głowy to kaptury bardzo mocno czuć, więc moim zdaniem to + sztrugsy i im wystarczy

Mi kaptury urosły samoczynnie, gdy przez jakiś czas w treningu na barki miałem "podciąganie sztangi wzdłuż tułowia".
Z tym, że ruch ten robiłem bardzo powoli.
Powtórzenia od 10 do 15 i ładnie szło.

Ja w obecnym plenie nie mam uwzględnionych ćwiczeń typowo na kaptury. Jedynie podczas MC trosze unoszę barki do góry w końcowej fazie ruchy i kaptury ładnie idą;)

a ja robie różne ćwiczenia, różne szrugsy sztangą i sztangielkami i kaptury mi idą licho:/

Gohan90 popieram =] najlepiej cwiczyc kaptury w koncowej fazie mc, i to wystarczy albo po plecach. Kaptury sa rowniez poruszane w innych cwiczeniach i nie ma sesnu ich cwiczyc rozkladajac na kilka cwiczen( nie jest to miesien ktory ma jakis wplyw na sile)
Kaptury sa to miesnie plecow i powinno sie je laczyc z plecami ;p