Miazga
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.
Ale jak slysze takie slowa z ust 20 latka to mi sie smiac chce. Ty teraz sie mozesz porownywac z kolegami i twierdzic, ze masz gorze, bo oni, pija, imprezuja, cos tam sobie zapodaja i wygladaja swietnie. Ale poczekaj te 10 lat. Zobaczysz jak beda ci twoi koledzy wygladac. Ja to widze na codzien, moich kolegow ze studiow wygladajacych jak wlasni ojcowie. To sie zaczyna kolo 30 nagle faceci , ktorzy byli szczupli dostaja brzuszkow, nalewaja sie na twarzy do tego dochodzi u czesci wolne lysienie, ktore moze wygldac seksi u faceta ladnie zbudowanego, ale u faceta z brzuszkiem poteguje tylko wrazenie statusienia. Narzekaja, na wrzody!, jakies ******ly zdrowotne. Albo chudna jeszcze bardziej, takie zasuszone istoty na chudych nozkach z zapadnieta klata. Ci to sa przynajmniej zdrowi najczesciej
Ale mozna inaczej, ostatnio spotykam kolege z liceum- studiow, byl taki przecietny ani gruby ani chudy, teraz wyglada swietnie, pod kazdym wzgledem postury, cery. Chodzi rekreacyjnie na silownie, gra w tenisa, gra w kosza z kolegami, rozrosl sie w barach wyglada jak mezczyzna, a nie jak tatusiek. Z wiekiem u mezczyzny rosnie ilosc hormonow, on to potrafil wykorzystac i ma czym sie pochwalic w odwrotnosci od wiekszosci pozostalych. To czy ty everr wykorzystasz te nastepne 10 lat i bedziesz mogl byc zadowolony ze swojej sylwetki, zdrowia i wygladu wogole to zalezy tylko od ciebie.
No i strzelilam mowke umoralniajaca
Zmieniony przez - obliques w dniu 2007-09-24 10:09:25
Miałem 20 lat to byłem bardzo, ale to bardzo zasadowy. Aż do przesady. To było przegięcie. Sport, ścisłe reguły gdy, żadnych odstępstw, wewnętrzna musztra. Nie pić, nie palić, nie bawić się. Żyć z zegarkiem na ręce co do godziny. Spać na zawołanie, jeść na komendę i wydalać też
Teraz mam 30 i już taki nie jestem. Niestety świat nie jest czarno-biały. Są też odcienie szarości. My musimy tak samo się zachowywać w nim. Nie czarno-biało.
Z punktu widzenia tego sportu, jakim się paramy, nie ma co przesadzać IMO.
Nie można być nawiedzonym. Ja jestem zadowolony z efektów na siłowni, a i piwka sobie nie odmawiam obecnie, ani imprez w weekend. Poza tym, jeśli nie zjem np. danego dnia odpowiedniej ilości białka to też się nie tnę.
Kulturystyka istnieje dla mnie 6 godzin w tygodniu + wtedy kiedy powiadomkę dostanę na maila z SFD .
Poza tymi 6 godzinami mam inne, normalne życie. Sport nie przesłania mi realiów. Nie jest najważniejszy dla mnie. A mimo to jest ok. Rozwijam się i jestem zadowolony z efektów.
ps. tylko potem Everr nie mów mi, że ja Cię do picia namawiałem
Zmieniony przez - Sąsiadwroc w dniu 2007-09-24 10:18:45
Życie to niej**ajka...
Jestem ON przez cały rok-dietanabol 6 x ed.
Drobny cwaniak !
taki typ widocznie
a btw, czy masa jest najważniejsza w życiu
jak ja bym był ekto i za **** by mi nie szła masa itepe to bym olał dążenie do niej za wszelką cenę (nie całkowicie sport)
sztuką jest wybrać złoty środek bozia nie dała tego to kij jej w oko, robienie czegoś na przekór jest bardzo trudne, ale z drugiej strony gdyby sie zrobiło coś wbrew gentyce itepe to byłaby niezła satysfakcja
i te twoje choroby i bule stawów, nic nie pomaga trzeba się pogodzić, no to z takim myśleniem na pewno ci nic nie pomoże
jedziesz gdzie się da po glukozaminie i to w sumie mogę zrozumieć, choć mi osobiście pomogła, ale próbowałeś jej ??
robiłeś coś z tymi stawami ? czy tylko i nawijasz że są ****owe itepe, jakby tobie ktoś tak nawijał to tez być może w to uwierzył
EDIT
no to żeśmy mu pojechali w te 30 minut
ale on to chyba lubi
post co 10 minut
Zmieniony przez - buby77 w dniu 2007-09-24 10:30:00
http://img511.imageshack.us/img511/8932/70235843sy8.jpg ja nosze dres...
ROCK'N'ROLL
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.
King - hmm czyli robie jedno cwicenie 5-10-20 na jednym treningu, czy 3 cwicenia po kolei, najpierw 5 powt, potem 10 itd ? az taka dobra metoda ? po co glucozamina ? zezzarlem jej kilogramy i gowno dala. raczej sulfasalazyna by mi sie bardziej przydala, tylko teraz znowu lekarze od******laja i sie nie ma jak do nich dostac
Sasiad - dla mnie to tez nie jest cale zycie, ale chodzi o ta frustracje jaka mnie dopada gdy to co robie gowno mi daje. lepiej sie chwile poczuje po treningu i tyle. popatrze w lustro, popatrze ile supli zezarlem, potem popatrze ze wszystko co w pocie czola zrobilem leci tak szybko ze glowa mala no to mnie z miejsca trafia. to tak jakbym gral w pilke i ciagle sie nie mogl przebic do lepszej druzyny tylko gral w jakiejs zapomnianej, mimo ze wiele sil stracilem zeby sie wybic. zreszta czy czlowieka nie trafia gdy robi cos a nie widzi efektow, w kazdym aspekcie zycia ?
Buby - jesli mozesz to przeczytaj prosze 1 post ze strony 1, tam troche o tym pisalem a lekow na stawy, nlzpow i podobnych to ja zjadlem tyle ze mam bardzo duze odniesienie wlasne do wiekszosci
http://wicek-lampy.cba.pl/
"profesjonalna" naprawa
Np, wykonujesz 5powt. wyciskania na płaskiej, po czym bez przerwy przechodzisz do 10powt. wyciskania na skosie i znowu bez przerwy dajesz 20powt. rozpiętek/przenoszenia. Przerwa ok.203minuty i znowu taki "obwód".
I tak z 3,4 razy.
Masakra.Dopiero wtedy poczujesz co to znaczy ostry trening
a łykałeś glukozaminę tak, jak ja napisałem?
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.
O informatyka , nie daj sie wywalic, to zawod wszedzie poszukiwany. Tez sie zastanawialam, ale w rezultacie skonczylam elektronike.
Obliques - to juz bym wolal byc lysy hmm nie wiem czy dam rade, mam straszne zaleglosci z matmą niestety hmm elektronike czy eletrotechnike skonczylas ? bo ja teraz pracuje przy elektronice (edge, findery itd, moze kojarzysz ).
http://wicek-lampy.cba.pl/
"profesjonalna" naprawa
K R Z Y W Y / coś z niczego... /początkujący...
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- ...
- 50