Odswiezam i prosze o pomoc.
Dlugo nie zabieralam glosu, bo nie mialam pojecia jakie bede miala mozliwosci. Niestety pozostaje mi tylko trening w domu , przy marnym sprzecie - hantle i krzesla. Dostosowalam trening do tychze warunkow.
Moj cel - redukcja tkanki tluszczowej (powrot do formy sprzed kilku lat), "szlifowanie" sylwetki
plan treningowy :
cwiczenia silowe z hantlami - wtorek , czwartek, sobota - wieczor
poniedzialek , piatek - basen
po kazdym treningu silowym - poki co bieg, pozniej jak sie oziebi steper - ok.40min
przez trzy pierwsze tygodnie dwie serie po 12 powtorzen, w czwartym tygodniu dorzuce jedna serie wiecej
przed treningiem - kilka minut skakanki i kilka minut stretchingu
1) unoszeie nog w lezeniu - miesnie brzucha
2) prostowanie przedramienia zza glowy ze sztangielka - miesnie trojglowe ramion
3) rozpietki ze sztangielkami na krzeslach - klatka piersiowa
4) unoszenie sztangielki bokiem - miesnie naramienne
5) podnoszenie sztangielki w opadzie - miesnie najszersze grzbietu, oble mniejsze i wieksze, rownolegloboczne
6) uginanie ramion z hantlami naprzemiennie - miesnie dwuglowe ramion
7) sklony tulowia z lekkim gryfem - miesnie proste grzbietu
8) przysiady wykroczne ze sztangielkami - miesnie czworoglowe ud
9)
martwy ciag na prostych nogach - prostowniki grzbietu, miesnie dwuglowe ud, posladki
10) wznosy barkow - miesnie dzwigacze lopatki, czworoboczne grzbietu, rownolegloboczne
Rzuccie okiem i powiedzcie co o tym myslicie, zaczynam ten plan od poniedzialku .
Z gory dziekuje