Czy ból mięśni i ogólny brak siły na redukcji jest normalny na początku, czy wynika z zbyt małej ilości kcal/poszczególnego składnika, czy może organizm nie może się po prostu zaadoptować. Dieta układana wedłóg vitalmaxa jednak mam problem z dodstosowaniem współczynnika aktywności. Jak myślicie za mało kcal czy brak np. węgli, a co za tym idzie ograniczone zapasy glikogenu czy coś inneego ?????
I mam jeszcze jedno pytanie żeby nie zaśmiecać forum zadm je tu. Pytam z ciekawości, bo czasem zdarza się że organizm pomimo niskiej podaży kcal nie traci na masie. I tu pojawia się moje pytanie skąd w takim razie czerpie energię Przecież wszystko ma swoją wagę woda, glikoge, mięśnie tłuszcz a więc co jest zużywane w takim wytaku jeśli brak spadków masy
ktoś inny może nas uczyć i wskazywać nam drogę ale pracę musimy wykonać sami