Co dają i jak działają spalacze tłuszczu?

Aktualizacja 14.05.2021

Okres redukcji/spalania tkanki tłuszczowej jest to czas niezwykle trudny dla organizmu, ze względu na to, że z jednej strony występuje niedostatek spożywanych kalorii (poniżej zapotrzebowania organizmu, tzw. deficyt kaloryczny), z drugiej zaś strony, zwłaszcza w przypadku osoby pragnącej prezentować sylwetka o bardzo niskim poziomie tkanki tłuszczowej, zwiększone zostaje wydatkowanie energetyczne za pomocą ćwiczeń aerobowych, a czasami również (błędnie w moim przekonaniu) zwiększonych objętości treningowych, w postaci większej ilości serii i ćwiczeń. 

Mamy zatem do pogodzenia dwa przeciwstawne cele: mniejsze spożycie kalorii i większe wydatkowanie energii. Takie działanie nakłada na organizm ogrom stresów. 

Organizm nie  jest jednak zaprogramowany, aby chętnie oddawał swoje zapasy energii. Niestety będzie czynił wszystko, aby utrudnić nam proces redukcji tkanki tłuszczowej! Jego zatem cel jest przeciwstawny do celu osoby redukującej poziom tkanki tłuszczowej! Organizm będzie kusił nas głodem i zmęczeniem zniechęcał do aktywności.

Nie może zatem dziwić, że osoba w trakcie diety redukcyjnej doświadcza m.in.: 

• zwiększonego odczucia głodu 
• chęci do okresowego obżarstwa/przejedzenia 
• zmęczenia
• zmniejszonej spontanicznej aktywności ruchowej
• apatii
• depresji
• obniżonego libido
• kłopotów ze snem

Jest zatem oczywiste, że sięgamy po wszystkie możliwe sposoby, aby po pierwsze skrócić okres samej diety redukcyjnej, po drugie uczynić ten czas mniej dokuczliwym. 

Na czym polega działanie spalaczy, które wspomagają  redukcję tkanki tłuszczowej?

Jak łatwo się domyślić, dobry spalacz tłuszczu powinien działać wielokierunkowo, gdyż i działanie naszego organizmu oszczędzającego energię jest wielokierunkowe.

Dlatego w spalaczach tłuszczu należy szukać składników, które będą spełniały przynajmniej kilka z niżej postawionych zadań:

1. Zwiększały tempo uwalniania kwasów tłuszczowych, które nasz organizm zgromadził w postaci tkanki tłuszczowej.
2. Wykorzystywał na potrzeby energetyczne ciała, kwasy tłuszczowe, które zostały uwolnione z tkanki tłuszczowej oraz tych przyjętych z pożywieniem. 
3. Utrudniał przyswajanie tłuszczów lub/i węglowodanów, które trafiły do organizmu wraz z jedzeniem.
4. Zwiększał ilości energii, wigoru tak, aby łatwiej było wykonywać wszystkie codzienne czynności oraz zaplanowanych treningów zarówno siłowych (ochrona “cennej energetycznie” tkanki mięśniowej), jak i aerobowych (zwiększone wydatkowanie energii).
5. Wspierał dobre samopoczucie.
6. Skutecznie obniżał/tłumił  głód. 
7. Pomagał powstrzymać się przed niekontrolowanym obżarstwem np. niepohamowaną ochotą na słodkie.
8. Dodawał  motywacji i co za tym idzie, ułatwiał utrzymanie diety.

Przyjrzyjmy się wybranym zagadnieniom bliżej

Co to jest lipoliza? 

Aby organizm mógł efektywnie redukować tkankę tłuszczową, musi wpierw uwolnić kwasy tłuszczowe, które są zmagazynowane w tkance tłuszczowej. Ten proces nazywamy lipolizą. Gdy w efekcie działania tego procesu do krwi dostają się m.in. wolne kwasy tłuszczowe, wraz z nią docierają do komórek ciała, gdzie, jeśli tylko ich stan energetyczny pozwala, mogą zostać utlenione/zutylizowane/spalone. 

Co to jest termogeneza? 

Jesteśmy zwierzętami stałocieplnymi, których jak sama nazwa wskazuje, cechą główną jest zdolność do utrzymywania stałej temperatury ciała. Ten proces nazywamy termogenezą. Oczywiście, jak każdy proces zachodzący w naszym organizmie, wymaga on nakładów energii. Logiczne zatem jest, że jeśli tylko uda nam się podnieść temperaturę ciała np. za pomocą spalacza tłuszczu, wspomniane wydatkowanie energii będzie zwiększone. Stąd najlepsze spalacze tłuszczu należą do kategorii tzw. termogeników.

Zwiększona aktywność ruchowa

Ze względu na to, że organizm oszczędzając zasoby energetyczne w okresie diety redukcyjnej, będzie dążył do zmniejszenia spontanicznej/codziennej aktywności ruchowej np. mniejsza ochota na spacer, zmęczenie, ale także do ograniczenia celowej aktywności ruchowej, czy też treningów, które jak pamiętamy, czasami powinny zostać wręcz zwiększone, wszystko, co może dodać nam więcej energii i przeciwdziałać temu negatywnemu trendowi, będzie wspierało wysiłek osoby odchudzającej się. 

Z pomocą mogą tutaj przyjść spalacze tłuszczu, gdyż wiele z nich zawiera składniki dodające wigoru - tzw. zastrzyki energii. 

Najczęściej spotkamy więc w nich kofeinę (wytwarzaną chemicznie w laboratorium lub pozyskiwaną z ziaren kawy czy guarany), tyrozynę, herbatę yerba mate, ekstrakt z kakao/gorzkiej czekolady. 

Poprawa kluczowej wrażliwości insulinowej 

Gdy komórki mięśniowe wypełnione są substratami energetycznymi, sygnalizują organizmowi, że nie potrzebują pobierać z krwi glukozy powstającej w wyniku zjadania (głównie) węglowodanów - oznacza to spadek aktywności działania receptorów insulinowych w nich zawartych. Przez to krążące w krwiobiegu węglowodany, zamiast zostać zużyte na cele energetyczne, zostaną zmagazynowane w tkance tłuszczowej. Zachodzić zatem będzie proces przeciwny do tego, na jakim zależy osobie na diecie redukcyjnej. 

Jeśli spalacz tłuszczu zawiera substancje wspierające wrażliwość insulinową, wtedy można pomyśleć również o nim także w okresie budowania masy mięśniowej, czyli wtedy, gdy kalorii jest więcej, niż organizm potrzebuje do życia. 

Podsumowanie

Widzimy zatem, że dobrze skonstruowany spalacz tłuszczu, będzie wykazywał zdolność do wspierania trudnego okresu redukcji tkanki tłuszczowej na wielu polach. Wszystko po to, aby osoba przechodząca przez ten trudny okres w życiu poradziła sobie z zadaniem i osiągnęła wymarzoną sylwetkę oraz co często się z tym wiąże, poprawę zdrowia. Niektóre aspekty działania spalacza tłuszczu można również wykorzystywać w okresie masowym. To nie prawda, że spalacz tłuszczu jest przeznaczony tylko dla osób leniwych, gdyż jest on naturalnym i cennym wsparciem nie tylko dla całego procesu odchudzania, ale i pośrednio dla zdrowia.