Zmniejszenie bf, rozbudowa góry :)

Kaśka, czy Ty liczyłaś swoje zapotrzebowanie kaloryczne wg wzoru, który dostępny jest na forum w dziale o odchudzaniu?

Tak

I ile wyszło?

nie pamiętam dokładnie, ale obcięłam chyba jakieś 400 kcal , sprawdzę w domu czy mam te notatki, a jak nie , to przeliczę jeszcze raz

I dobrze się czujesz na tak niskich węglach?

zdecydowanie tak

A jak waga i obwody mięśni? Robisz pomiary? Jak to wygląda u Ciebie?

na dłuższą metę takie niskie węglę mogą (nie muszą) stanowić problem.
kalorycznosc kolo 1400 to zdecydowanie mało

Dokładnie. 1400 kcal dla dorosłej osoby to nieporozumienie i proszenie się o problemy.

Eveline, SzeA, bziubzius

Kaloryczność 1400 kcal nie była zaplanowana, na koniec dnia po podliczeniu okazało się, że zjadłam akurat tyle. Dziękuję za podniesienie alarmu, teraz już wiem, że posiłki muszą być planowane , a nie jedzone na oko, bo mam tendencje do niedojadania.

Bardzo zależy mi na tym, by nie pogłębiać problemów hormonalnych. W zasadzie przeszłam na dietę, by trochę się „podkurować”. Ginekolog zalecił mi schudnąć, odstawić gluten i nabiał.

Wiem, że dla prawidłowej gospodarki hormonalnej kobiet ważna jest odpowiednia podaż zdrowych tłuszczy. Co do węgli może nie doczytałam, ale wydawało mi się, że nie muszą być bardzo wysoko . Jeśli macie coś do podlinkowania w tym temacie chętnie poczytam w weekend.