Szacuny
41
Napisanych postów
4008
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
37791
Banzaj - to bylo w 95 roku, WOM, walka o trzecie miejsce. Z tego co pamietam wyciagalem dzwignie w zagmatwanej sytuacji, no i cos Ci sie stalo w reke. Nie wiem czy to bylo zlamanie. Boje sie jednak ze bylo.
Pozdrawiam
Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
I szkoda tylko, że w noc kwietniową, Ciągnąc za sobą smród spalin,
Nie cały Związek poleciał w kosmos, A tylko jeden Gagarin
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
maccieju masz racje miałem złamaną ręke w dwóch miejscach
ale szybko się pozbierałem i wruciłem do treningów juz wtedy trenowałem zapasy i te zawody były swego rodzaju odskocznią,czasami trzeba spróbować czegoś innego.Rok temu wystartowałem w Mistrzostwach Warszawy Seniorów w JUDO nie trenując tego sportu od 6lat wygrałem ten turniej a w finale spotkałem się z brązowym medalistą MP Seniorów 2000.
Także jak widzisz poradziłem sobie mimo że jestem zapaśnikiem wiem że judocy nie mają żadnych szans w zawodach zapaśniczych tej samej rangi.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Zapasy mają ogromną tradycje owiele starszą od Bjj i chciałem dodać że wciąż się zmieniają ostatnio na forum Światowej Federacji Zapaśniczej wysunięto postulat o wprowadzenie do walki małych dzwigni i elementów pankrationu naradzie bez uderzeń.