Zaczynam i wiem ,że mi się uda :)

Witam włożyłam sobie taki trening proszę o sprawdzenie i korektę nie będę pisała jakie ciężary bo to dopiero sprawdzę w poniedziałek na siłowni i dam znać. Podam też miskę i tu również prośba o ewentualną korektę . Mam też pytanko odnośnie treningu wiem, że na początek rozgrzewka tu wiem co i jak ale później od jakich ćwiczeń zaczynać z tej mojej rozpiski jeżeli jest oki

Hej, trening z wolnym ciężarami dla początkujących po wstępnych rozruchu ułożyła już obliques, to jest ten A i B z punktu 13: https://www.sfd.pl/-t585708.html
nie ma co kombinować, lepszego nie ulożysz ;)
powodzenia

Oj coś mi nie pykło z tym wpisywanie planu i miski może teraz się uda wkleić miskę :)

Ćwiczenie z facetami ma swój urok i wierz mi jest dużo lepiej niż ćwiczenie w damskiej części. Ja w wieku prawie czterdziestu lat poszłam do typowo męskiej pakerni w szemranej dzielnicy więc wyobraź sobie klimat ;) Na początku nastaw się, że mogą cię panowie ignorować i traktować z góry ale jak zobaczą, że przyszłaś ćwiczyć na poważnie i to nie chwilowa fanaberia będziesz miałą w nich ogromne wsparcie. Powodzenia.

Bazylinka ja też jestem jedyną kobietą w części męskiej. Pierwszy raz myślałam że spłonę ze wstydu jak położyłam się na ławce i próbowałam wyciskać a widownia zgromadziła się co by popatrzeć jak kaleczę Ale zauważyłam od razy że są bardzo pomocni, coś podadzą, ustawią siedzenie przy maszynie jak się za bardzo z nim mocuję no i z ławek zeskakują w podskokach widząc że idę ćwiczyć. Teraz jak wchodzę to już wszyscy witają mnie z daleka I muszę powiedzieć że są normalniejsi niż dziewczyny bo one tylko patrzą na czubek swojego nosa. U mnie np. widać że między kobietami jest duża rywalizacja. Nawet powiedzenie "cześć" dla nich to już zbyt duży wysiłek. W części męskiej przynajmniej czuję się swobodnie.
Więc głowa do góry, klata do przodu i zobaczysz że jak przełamiesz pierwsze lody to potem już poleci

Macie chyba rację w damskiej części większość pań przychodzi wytapetowanych jak na bal sylwestrowy :)i ciągle obrzuca spojrzeniami kto w czym przyszedł a mało jest dziewczyn ćwiczących tak na poważnie żeby pot się lał. Z facetami jest chyba inaczej. Więc jestem nastawiona na to , że idę w poniedziałek i zaczynam przecież mnie nie zjedzą a może być fajnie
Mój planik
1 unoszenie sztangielek bokiem w górę
2 unoszenie ramion ze sztangielkami w przód
3 rozpiętki na maszynie
4 wyciskanie na maszynie
5przyciąganie linki wyciągu górnego do klatki i pleców
6 unoszenie tułowia z opadu na ławeczce
7 uginanie nóg w leżeniu
8 prostowanie nóg w siadzie
9 przywodzenie nóg na ginekologu
10 odwodzenie nóg na ginekologu
11 uginanie ramion ze sztangielkami z podchwytem
12 uginanie ramienia w podporze o kolano
13 wyciskanie francuskie

A i dziewczynki witam serdecznie i dzięki za odwiedziny i wpisy
Sory coś mi komp szwankuje

Zmieniony przez - bazylinka w dniu 2012-02-18 12:02:39

Dasz radę, faceci są w porządku

Dieta bardzo ładna. Marchewki w takich ilościach nie musisz wliczać i olej z pestek winogron lepiej zamień po prostu na oliwę z oliwek. Poza tym nie ma się do czego przyczepić Tylko urozmaicaj sobie posiłki i inne rodzaje mięsa też są mile widziane

Dzięki za odwiedziny i podpowiedzi. Dietkę będę urozmaicała na pewno to tylko menu na poniedziałek mięsko będzie z indyka, podroby drobiowe,karczek , kurak oraz rybki a czy mogę sobie schrupać w ciągu dnia ze 2 marchewy i czy wliczać je do bilansu ?