Piszę w imieniu znajomego, który nie ma dostępu do Internetu.
Otóż ona bardzo chce przytyć, ale totalnie co by jadł jego waga chwieje się w granicach 74-76 kilogramów. Jego zapotrzebowanie na kalorie wynosi 2988, biorąc pod uwagę Waga, Ilość godzin w dobie, Współczynnik aktywności (1,4), "Masa" (chce przytyć więc mnożymy raz 1,2).
Problem w tym, że on każdego dnia mocno przekracza 3000 kalorii, może je 5000. W jego diecie główne składniki to słodycze, chipsy, hamburgery (na śniadanie jeden, duża bulka z sezamem). Nie mówiąc o domowych obiadach, itd.
Co radzicie?
Sam kiedyś byłem bardzo, ale to bardzo szczupły. Przy wzroście 186 centymetrów, 60 kilogramów wagi to naprawdę mało. W moim przypadku impulsem do tycia była siłownia. Po jednym miesiącu (chodziłem, aby dotrzymać towarzystwa znajomemu) coś u mnie pękło, jakby się odblokował i z 60 poszło mi do 91 kilogramów. W maksymalnie 6 miesięcy.
U niego to nie działa, dwa miesiące na siłowni i nic.
Brzuch w 8 minut. Zestaw ćwiczeń. http://www.sfd.pl/temat233657/
Okrągłe plecy/kifoza. Zestaw ćwiczeń. http://www.sfd.pl/temat219889/
Płaskostopie/platfus. Zestaw ćwiczeń. http://www.sfd.pl/temat222175/