VonLobo - Redukcja

siłownia

Pociesze cię - niektórzy w taką pogodę nie idą na zamkniętą siłownię ćwiczyć ale ganiać za piłką na boicho, tak więc nie narzekaj

Zmieniony przez - Killing232 w dniu 2012-08-14 08:26:12

Ogólnie treningi ze względu na obowiązki są o 6 rano lub o 20:30.
Jeśli trening jest rano to jest to trening siłowy i bezpośrednio po nim aeroby 30 minut.Jeśli trening jest wieczorem to aeroby robię rano na pustym żołądku przed bieganiem pije tylko 10g BCAA tez 30- 45 minut.

Zmiany odnośnie treningu brzucha
Od przyszłego tygodnia trening z poniedziałku jest przeniesiony na wtorek
a z piątku na niedzielę.
Chyba że macie jakiś inny pomysł jak to rozłożyć w tygodniu żeby były dwa treningi. Trening brzucha robię w domu.

A nie możesz po prostu, najnormalniej w świecie, zrobić tego treningu na siłowni?
Rozpiska diety średnio czytelna, najlepiej by było gdybyś wszedł na potreningu.pl, zalogował się (login i hasło takie samo jak na sfd) i stamtąd generował zrzuty diety
Btw. Po cóż ci carbo po treningu?

No rozpiska wyszła mało czytelnie dziś będzie już lepiej.
No carbo + bcaa po treningu jako uzupełnienie glikogenu i zahamowanie katabolizmu. Chyba że coś się pozmieniało ostatnio.

Na brzuch brakuje mi czasu w czasie treningu pisałem o tym kilka postów wcześniej.

Zmieniony przez - VonLobo w dniu 2012-08-14 20:49:48

Ostatnio katabolizm nie żre już jak kiedyś, przejadł się biedaczek

a tak serio? Carbo nie ma dobrej sławy, trzeba je mądrze wykorzystywać. Jak na twoje treningi to można to wpleść bo dużo ćwiczysz. Ale są osoby które 3 razy w tygodniu wyskoczą na siłownię i piją carbo przed, w trakcie i po treningu siłowym... to jest bez sens.

Nawet podczas wyczerpującego treningu nie uda ci się wypłukać całego glikogenu, wystarczy, jak zjesz po treningu jakiś porządny posiłek carbo jest zbędne, chyba że masujesz i nie dojadasz

DZIEŃ 2
Dzisiejszy trening był naprawdę ciężki, ale dał mi kopa na cały dzień.
TRENING

Wyciskanie górny skos
20x20kg/16x40kg/11x50kg/8x60kg/5x65kg

Dwie ostatnie serie był z pomocą przy 60kg 2 ostatnie był z pomocą i przy 65kg ostatnie powtórzenie, jestem bardzo zadowolony z tego ćwiczenia pomimo maksymalnych ciężarów udało mi się zachować technikę gryf lądował na lini obojczyków, a tricepsów nawet nie poczułem.

Wyciskanie na płaskiej hantlami
12x12kg/12x14kg/12x16kg/10x18kg

Ostatnia seria mnie podłamała nie dałem rady przy 11 powtórzeniu padłem.

Rozpiętki
12x8kg/12x9kg/10x10kg

Uginanie ramion w uchwycie młotkowym
20x6kg/16x8kg/12x10kg/12x10kg/12x10kg/14x6kg
Tu w serii 3 i 4 ostatnie 2 powtórzenia z pomocą (bujanie tułowiem)

Modlitewnik - każda ręką osobno
12x5kg/12x10kg/8x12,5kg/11x10kg

21
Gryf łamany+10kg trzy serie

No to była makabra myślałem że mi rozerwie bicepsy, niestety dużo brakowało do ideału jeśli chodzi o technikę sporo bujania w ostatniej7

MENU

Posiłek 1
Ryż/Orzechy/jogurt naturalny/wpc80/olej lniany -całość 784kcal

Posiłek 2
Carbo/Bcaa/Jabłko - całość 263kcal

Posiłek 3
Ryż/Kurczak/Jarzyny/Oliwa/Bób/Pestki Dyni - całość 490kcal

Posiłek 4
Ryż/Mintaj/Jarzyny/Migdały/Oliwa -całość 480kcal

Posiłek 5
Ryż/Jarzyny/Bób/Mintaj/Olej lniany/Orzechy Włoskie- całość 475kcal

Posiłek 6
Twaróg Półtłusty/oliwa - 279kcal


To tyle na dzisiaj strasznie długo trwa opisywanie tego muszę to jakoś skrócić.

Carbo jest tylko 30g żeby jakieś węgle wrzucić po treningu.
To jest taki miks, polecił mi go znajomy 30g carbo 10g bcaa i 5g glutaminy, posiłek jem jakieś 1:30 po treningu wcześniej nie dam rady.

Dzień 3

Dzisiaj nie działo się zbyt dużo, rano pobiegałem gdyż basen był zamknięty, miało być 40 minut jednak po 30 zaczęły mnie pobolewać kolana, żaden jakiś wielki ból po prostu odwykły od dłuższego biegania i skończyłem na 32 minutach.Dieta tez dziś nie była zbyt restrykcyjna, jak podliczyłem wieczorem to wyszło 2600kcal, jednak jeśli chodzi o bilans składników to dziś na pewno nie było idealnie. Jutro mój ulubiony trening czyli barki i MC do tego jeszcze tricepsy które też bardzo lubię robić, chyba to tak podświadomie połączyłem.