Trzydziestka chce powalczyć o nową siebie w stylu Ladies Fit

Jeszcze dzisiejszy trening:
1. Rozgrzewka 10 min
2. Przysiady ze sztangielkami 1x 20 pow. + 3x 15 pow. 2x9,5kg
3. MC ze sztangielkami 1x 20 pow. 2x9,5kg + 3x15 pow. 2x10kg
4. Wiosłowanie sztangielkami w opadzie tułowia 4x15 pow. 4kg, 7kg, 7,5kg, 8,25kg
5. Wyciskanie sztangielek na podłodze 4x15 pow. 7,5 kg, 8kg, 8,75kg, 9,5kg
6. Unoszenie ramion bokiem 4x15 pow. 2x po 2,5kg, po 4kg i po 4,5kg
7. Uginanie przedramienia w chwycie młotkowym 1x15 pow. 4,5 kg, 3x12 pow. po 5kg, 2 x po 5,5kg
8. Prostowanie przedramienia w opadzie tułowia 4x 15 pow. 4kg, 2 x 5kg, 5,5 kg
9. Aeroby: rower - cross po okolicznych wzgórzach (10 km)

Stawiałam na progres w poszczególnych ćwiczeniach optymalnie zwiększając ciężar, tak, by ostatnie z serii było rzeczywiście ostatnim.
Nie wiem na ile dobry jest ten plan, proszę o uwagi i rady. Z góry wszystkim odwiedzającym i czytającym dziękuję, to bardzo motywuje

Zmieniony przez - Rarity w dniu 2013-08-12 22:49:24

P.S. I wiem skad jest Twoj nickname ;)

trini

P.S. I wiem skad jest Twoj nickname ;)

Poważnie?? Dawaj, jestem ciekawa czy trafiłaś.

My Little Pony ? :)

Yesss! Masz córeczkę pewnie? Moja jest fanką właśnie Rarity

Ciągle studiuję podwieszone tematy z regulaminu. To kopalnia wiedzy.


Zmieniony przez - Rarity w dniu 2013-08-12 23:48:03

Wtorek dniem dla aerobów. Znalazłam taki trening w regulaminie:

"Trening na tydzień 7 - to jest jeden z treningów który robiłem na redukcji.

- 30 sek burpees
- 30 sek pajacyków (intensywnie, ręce do poziomu, nie machaj wysoko)
- 30 sek podskoków kolanami do klatki (lub na skakance dwa obroty na jeden podskok)
- 30 sek walki z cieniem

Trening trwa 20 minut. Wszystko robimy na czas.
Robimy taką ilość obwodów jaka zmieści się w 20 minutach. Przerwy między obwodami nie powinny być dłuższe niż 30 sekund." cytat Morales_37

No dobra...
Dieta - 1800 co Mika proponowała to będzie dobra kaloryczność. Rozkład weź typowy BTW 30/30/40 i trzymaj jakiś czas - miesiąc/dwa.
Czyścisz miskę - żadnych serków delicate, wiejskich, jogurtów tola i innych białych płynów, które obok prawdziwego mleka nie stały. Nabiał ogranicz do porcji dziennie, bo masz go na razie za dużo i prawie w każdym posiłku. Wywalasz otręby a warzyw nie liczysz, poza tymi które Lady wlicza a to doczytasz w co jedzą Ladies.
Trening - bierz któryś z tych podstawowych (w zależności od tego czy dom czy siłownia):
https://www.sfd.pl/-t803543.html
W wolne dni jakieś żwawe areo - np. biegowe interwały.
Przyciśniesz to wyciśniesz niezłą formę i figurkę. Powodzenia!

Kokosik dzięki Ci serdeczne.
Jak jeszcze możesz to powiedz mi jeszcze, bo bazowałam na serach twarogowych i jogurtach naturalnych (Delikate i Tola to ich nazwy, żadnych fit i 0% tłuszczu), skąd czerpać to właściwe białko? (mięso białe, strączkowe, poczytam co jedzą Ladies).

Nabiał sklepowy nie jest dobrym źródłem białka dla kobiet - wilokrotnie o tym była mowa w dzienniczkach.
Ryby, mięso wszelakie, także podroby, jaja, strączki - do wyboru, do koloru. Staraj się mieć też węglowodany wysokiej jakości w swojej diecie, nie zapominaj o warzywach bulwiastych.
Polataj po dzienniczkach, podglądaj, masz wątek z przepisami Ladies. Całe mnóstwo propozycji

Dzięki jeszcze raz, już czytam "co jedzą Ladies". Masakra ile ja tego twarogu i jogurtów jadłam...