Jak widać jest to mój pierwszy post = jestem zielony.
Jako że wakacje się zaczynają jak co roku żeby się dorobić trochę trzeba pójść do pracy, czyli tzw. łopatologia
I tu moje pytania:
Tak sobie pomyślałem czy nie wspomóc się jakąś odżywką, i upiec dwie pieczenie na jednym ogniu Zwłaszcza że z moją kondycją słabo po 10 miesiącach obijania Czy to ma wogóle sens??
Jak już to co by się przydało?? Myślałem o jakimś gainerze, zwłaszcza, że jedyne posiłki: to skromne śniadanie i wieczorny (ok 19:00)obiad po powrocie na który nie mam wpływu, więc o jakiejś diecie nie ma mowy. A praca różna. Zwykłe roboty budowlane. Raz ciężkie, raz lżejsze. Taki "trening" trwałby z 4 miesiące. Mam 19 lat, 176 cm i 60 kg. Co byście polecili jeśli wogóle polecacie coś stosować w takiej sytuacji.
Zmieniony przez - slabelusz w dniu 2008-05-19 01:28:56
Zmieniony przez - slabelusz w dniu 2008-05-19 01:39:38