Wiek 18
Waga ok. 70kg
Wzrost ok. 180
Cel do osiągnięcia Siła (masa przy okazji)
Staż Trenowałem w domu, to jakies pompki przysiady, z różną częstotliwością, na różnych planach, mniej wiecej 3 miesiące.
Aktywność fizyczna Aktywny, w miare możliwości chodzę na pływalnie, jeżdżę rowerem praktycznie wszędzie, nie opuszczam lekcji wf'u :p
Witam forumowiczów
Chciałbym, żebyście podzielili się opiniami na temat mojego planu treningowego. Jest on może dość dziwny, ale musiałem dostosować go do jednak ograniczonego limitu czasowego (maturalna klasa)
Priorytetem moim jest przede wszystkim siła, ktora u mnie lezy na skandalicznie niskim poziomie, niestety.
Trening wg planu: A, B, A, B, A, B, Niedziela: wolne. Cwicze metodą to się chyba nazywa ACT, że cwiczenia 1,2,3 to jeden obwód bez przerwy, potem chwila przerwy i znów 1,2,3. Na trening 2,3 obwody.
A.
1) pompki na taboretach z plecakiem 10-15pow
2) scyzoryki 15pow
3) uginanie ramion ze sztangielkami ok.10pow na każdą rękę
B.
1) podciąganie (a właściwie podskok i powolne opuszcznie...) ok. 8pow
2) przysiady z plecakiem 10-12pow
3) unoszenie i wyciskanie stojąc (wygląda to tak że unoszę ramiona wyprostowane bokiem, gdy znajdą się na lini barków przenosze je bliżej stawu barkowego i wyciskam, potem opuszczam do poziomu bioder już normalnie)
Sprzęt jakim dysponuje to: 2x sztangielki po 6kg każda, ekspander. Z drążkiem mam taki problem że po zamontowaniu coś w nim pękło, wypadła srubka i kreci się bez celu (nie można go rozkręcic...) w dodatku jest z deczka krzywo ustawiony, dlatego jedna serie wykonuje z drugiej strony (przodem do korytarza), drugą odwrotnie (tylem do korytarza). Ale co myslicie? Jest sens wogole? Wiem ze moze spasc w kazdej chwili ale tyle co juz go probowalem sciagnac, i ani drgnie. Nie mam też mozliwosci zamontowania drazka gdzies indziej. A bardzo chcialbym się podciągać, bo to chyba jedno z najlepszych ćwiczeń, właśnie na siłę.
Pozdrawiam.
Waga ok. 70kg
Wzrost ok. 180
Cel do osiągnięcia Siła (masa przy okazji)
Staż Trenowałem w domu, to jakies pompki przysiady, z różną częstotliwością, na różnych planach, mniej wiecej 3 miesiące.
Aktywność fizyczna Aktywny, w miare możliwości chodzę na pływalnie, jeżdżę rowerem praktycznie wszędzie, nie opuszczam lekcji wf'u :p
Witam forumowiczów
Chciałbym, żebyście podzielili się opiniami na temat mojego planu treningowego. Jest on może dość dziwny, ale musiałem dostosować go do jednak ograniczonego limitu czasowego (maturalna klasa)
Priorytetem moim jest przede wszystkim siła, ktora u mnie lezy na skandalicznie niskim poziomie, niestety.
Trening wg planu: A, B, A, B, A, B, Niedziela: wolne. Cwicze metodą to się chyba nazywa ACT, że cwiczenia 1,2,3 to jeden obwód bez przerwy, potem chwila przerwy i znów 1,2,3. Na trening 2,3 obwody.
A.
1) pompki na taboretach z plecakiem 10-15pow
2) scyzoryki 15pow
3) uginanie ramion ze sztangielkami ok.10pow na każdą rękę
B.
1) podciąganie (a właściwie podskok i powolne opuszcznie...) ok. 8pow
2) przysiady z plecakiem 10-12pow
3) unoszenie i wyciskanie stojąc (wygląda to tak że unoszę ramiona wyprostowane bokiem, gdy znajdą się na lini barków przenosze je bliżej stawu barkowego i wyciskam, potem opuszczam do poziomu bioder już normalnie)
Sprzęt jakim dysponuje to: 2x sztangielki po 6kg każda, ekspander. Z drążkiem mam taki problem że po zamontowaniu coś w nim pękło, wypadła srubka i kreci się bez celu (nie można go rozkręcic...) w dodatku jest z deczka krzywo ustawiony, dlatego jedna serie wykonuje z drugiej strony (przodem do korytarza), drugą odwrotnie (tylem do korytarza). Ale co myslicie? Jest sens wogole? Wiem ze moze spasc w kazdej chwili ale tyle co juz go probowalem sciagnac, i ani drgnie. Nie mam też mozliwosci zamontowania drazka gdzies indziej. A bardzo chcialbym się podciągać, bo to chyba jedno z najlepszych ćwiczeń, właśnie na siłę.
Pozdrawiam.