Trening dla domatorów?

Zrób wtedy ACT.

Pozdrawiam wszystkich ambitnych-"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Czytaj i pytaj:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
Albo oglądaj i ucz się http://www.kulturystyka.pl/atlas_cwiczen-michail/ 

zrób sobie siłownie w domu -proste-

it can be only bunchet

Jeśli będziesz miał sztange i chantle polecam system Weidera ( ten plan bardzo mi odpowiada )
https://www.sfd.pl/Topic.asp?whichpage=1&topic_id=33399 - ćwiczenia w planie Weidera

1) wlasnie w tym problem -> sztangi nie będę miał , a tylko moge dokupić obiciążenie na hantle (brak kasy i miejsca)
2) włąsnie zaczalem biegac -> 3xtydz 15-20 minut lajtowo -> przyda sie przy treningu domatora??? (tak dla kondycjii bo z tym umnie raczej slabo)

Jeśli możesz tylko dokupić obciążenie do hantli to zastosuj ten trening:

https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=40591 - Trening Hantlami


Dobry tez jest domatora

Zeby byly efekty ułuż sobie diete.

Moim zdaniem od biegania spalasz tłuszcz i poprawiasz kondycje ale do treningu domatora może się przydać

SOG i wielkie dzięki za ten trening z hantlami!
przeglądałem różne rzeczy na forum, ale tego nie znalazłem


a co do biegania + trening domatora -> po prostu doszedłem do wniosku, ze 1)teraz nie mam warunków zeby zaczynac ciezki trening na mase (brakuje kasy i doswiadczenia)
2)zaczne od kondycji, bo z tym słabo (chorowało sie troche ostatnio) i ogólnie czuję sie słaby (osłabiony tymi wszystkimi lekami)
3)powoli zaczynam zastanawiac sie nad dietą (brat mi mówi ze zgłupiałem iprzesadzam :) -> jeszcze sie musze dokształcic troche na forum i bedzie spox
4)jak już zobacze postępy z kondycją i powoli ustawie sobie sensowne żywienie to lada dzień zmajstruję do tego sensowny trening w domu (jesszcze raz dzienx za info)
5)może za jakiś czas, jak już organizm sie do tego wszystkiego przyzwyczai, a trening w domu nie bedzie juz wystarczal spróbuję wtedy zacząc robić mase ,ale to dopiero za "jakiś dłuższy" czas :)

jednym słowem -> na razie zaczynam wszystko powoli, bez pośpiechu, regularnie - nie chce sie zajeżdzić jak niektórzy qmple co im sie zdawalo ze są niezniszczali :), a po miesiącu nabawili sie chronicznego przemęczenia, a nie wielkich bicepsów :)

1)teraz nie mam warunków zeby zaczynac ciezki trening na mase (brakuje kasy i doswiadczenia)OK
2)zaczne od kondycji, bo z tym słabo (chorowało sie troche ostatnio) i ogólnie czuję sie słaby (osłabiony tymi wszystkimi lekami) DOBRY PLAN-TYLKO NIE WYSTRASZ SIĘ UTRATA WAGI NA POCZĄTKU-PRZY TRENINGU KONDYCYJNYMZWIĘSZ PODAŻ KALORII
3)powoli zaczynam zastanawiac sie nad dietą (brat mi mówi ze zgłupiałem iprzesadzam :) -> jeszcze sie musze dokształcic troche na forum i bedzie spox TO PODSTAWA JEŚLI SZANUJESZ SWÓJ WYSIŁEK I ZDROWIE
4)jak już zobacze postępy z kondycją i powoli ustawie sobie sensowne żywienie to lada dzień zmajstruję do tego sensowny trening w domu (jesszcze raz dzienx za info) POLECAM ACT W POŁĄCZENIU Z DOMATOREM-POMYŚLIMY.
5)może za jakiś czas, jak już organizm sie do tego wszystkiego przyzwyczai, a trening w domu nie bedzie juz wystarczal spróbuję wtedy zacząc robić mase ,ale to dopiero za "jakiś dłuższy" czas :) LOOZ

jednym słowem -> na razie zaczynam wszystko powoli, bez pośpiechu, regularnie - nie chce sie zajeżdzić jak niektórzy qmple co im sie zdawalo ze są niezniszczali :), a po miesiącu nabawili sie chronicznego przemęczenia, a nie wielkich bicepsów :) MĄDRE SŁOWA TO MI SIĘ PODOBA- TAK TRZYMAJ-A JAK COŚ- PYTAJ


Pozdrawiam wszystkich ambitnych-"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Czytaj i pytaj:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
Albo oglądaj i ucz się http://www.kulturystyka.pl/atlas_cwiczen-michail/ 

dzienx Michail, dzienx Ryba i Drops

w takim razie postaram sie zmajstrowac cos takiego - act+domator+hantle (taka hybryda :), jeszcze postudiuję atlas cw , a jak po jakims czasie poeksperymentuje to wyjdzie z tego sensowny zestaw cwiczen

tak samo z dietą -> nie będę robił szybkich zmian, bo musze sie przyzwyczić do nowych rzeczy ( np tzn bez cukru (słodzenia), słodyczy, strasznego solenia potraw, białego pieczywa etc. ) na razie powoli bede przyzwyczjać strszych co mają mi kupować z żarcia (jestem maturzystą na ich utrzymaniu:), w przyszłym tyg zlicze kalorie i wylicze ilosc wengli, białka , tłuszczu , zrobie sobie jakąs rozpiske żarcia (ilośc posiłków, jakie artykuły jeśc itd) - w każdym razie mam juz tabele IG i kaloryczne i wiem mniej wiecej czego na pewno nie jeść (dzięki SDF)

a co do tego przeginania z cwiczeniami - po prostu chce cwiczyc 356 w roku, a nie epizodycznie (qmple to zawsze harpagany na cwiczenie - teraz wole wszystko robic powoli - w kazdym razie zwracam uwage na zmęczenie organizmu bo juz sie przejechałem raz na tym i zimowe treningi domatora skończyły się infekcją i bieganiem po laryngologach :(
ufff

problem tylko jeden jest - gość z którym bieggam to niezły harpagan i musze go powstrzymywać, żebyśmy nie musieli biegać dzień w dzień - bo wtedy bym sie zajezdził

jeszcze raz dzienx
a teraz poucze sie do maturki (21_05!), a po niej bedzie juz spox

Pozdrawiam wszystkich ambitnych-"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Czytaj i pytaj:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
Albo oglądaj i ucz się http://www.kulturystyka.pl/atlas_cwiczen-michail/