Trening 5x w tygodniu (1 partia dziennie).

Dziękuję za cenne informacje. Zastanawia mnie tylko, czy nie będzie lepsze dla mięśni odpocząć trochę więcej? Czytałem, że nie należy ćwiczyć w tygodniu tej samej partii mięśni więcej niż 2x a skoro FBW wymaga trzech razy, zastanawiałem się czy będzie dobry?

@popeye100 : Czy Ty ćwiczysz właśnie tak, jedną partię mięśni dziennie? Jak to wygląda i jakie efekty?

Pozdrawiam :)

Właśnie nie...
lepiej jest trenować mniej a częściej daną partię:)po pierwsze nie przeciążamy CUN, po drugie non stop dajemy bodźce do wzrostu, a nie jak przy splicie, jedna partia... i potem tydzień przerwy
Split wg mnie jest słabą metodologią, no chyba właśnie że 5-dniowy ale to tylko dla zaawansowanych.
Chcesz zobaczyć efekt FBW, to możesz moją fotkę na profilu, może nie ma reweli ale to wszystko zrobiłem na FBW
Zacytuję Knife'a
''Cytat:
Czy wolisz zjeść 6 mniejszych posiłków czy jeden, gigantyczny posiłek dziennie? A co wolą twoje mięśnie i układ nerwowy? Jak myślisz, czy "zbombardowanie" np. pleców po kolei: podciąganiem na drążku, wiosłowaniem sztangielką/sztangą, martwym ciągiem, martwym ciągiem na prostych nogach, "dzień dobry" i ćwiczeniami na maszynach w kilkunastu seriach (w tym w wielu seriach do załamania mięśniowego) przyczyni się do wzrostu siły?! I załóżmy, że "dzień pleców" jest tylko jeden w tygodniu (jak w sztandarowym treningu: klatka + biceps, plecy + triceps, barki + nogi).

Co się dzieje po takim treningu?

Po kilku dniach po "bombardowaniu" przeładowanym treningiem split plecy i układ nerwowy już się zregenerowały... W planie treningowym po "dniu pleców" nie ma już żadnych ćwiczeń na tą grupę mięśni, za to jest z pewnością biceps, triceps, przedramiona, łydki, barki i inne mało istotne partie. Zamiast korzystać z efektu superkompensacji po-treningowej wykonując kolejny trening pleców (nawet lekki), zostawiasz dodatkowy czas na "regenerację", co przyczynia się do słabych wyników (mięśnie i układ nerwowy nie dostają przez kolejne dni żadnych bodźców; czyli stosując analogię z początku tego podpunktu: najpierw jesz gigantyczny posiłek, a potem masz 8 h przerwy od jedzenia). Przychodzisz na kolejny trening "pleców", wykonujesz "bombardowanie" i cykl się zamyka... ''

Myślę, że zrozumiałeś o co chodzi, więcej w tym linku http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=7862

Oczywiście nie neguje splita, ale dla początkujących polecam zdecydowanie FBW. A tu masz porównanie tych dwóch metod
https://www.sfd.pl/[ART]_Porównanie_dwóch_metod_treningowych_by_Rion10-t377018.html

Zmieniony przez - popuri w dniu 2011-05-13 09:40:58

Zmieniony przez - popuri w dniu 2011-05-13 09:44:27

Jak robisz dobrego splita to tez da rade. Ale takich jak na lekarstwo. Polecam cwiczenie calego ciala. Jesli jestes skoksowanym zawodowcem trenuj sobie 5-6 x tygodniowo. Wtedy glownie podtrzymujesz, nie budujesz.

Przeczytałem, zrozumiałem, wybieram FBW :)
Dziękuję za pomoc.

Fengson

mozesz zajrzec jeszcze co napisalem tutaj:

https://www.sfd.pl/Fbw_5x5_Cel_Redukcja_PomoC_:_Iverson_:-t470421.html

pozdrawiam.