Mam 14 lat, 45 kg i 170 cm (tak, wiem, tzw."zbieg z oświęcimia" xD) - krótko mówiąc - ektomorfik.
No i tu jest pytanie - muszę coś ze sb zrobić. Wiem że w tym wieku ponoć nie ma się co jeszcze trudzić, ale chodzi mi o to:
Gdzieś na sfd był taki post, że ektomorficy powinni ćwiczyć raz w tygodniu, nie częściej. No i wiem, że na takie po prostu ćwiczenia jestem za młody, ale co, zwykłe przysiady, pompki, drążek to też mam robić raz w tyg. ? Czy lepiej codziennie? A może ze 3 razy w tyg. ? Bo ja już nie wiem, wszędzie co innego jest... tylko proszę o odpowiedzi tych co się znają, a nie że "wydaje mi sie" ;]
No i tu jest pytanie - muszę coś ze sb zrobić. Wiem że w tym wieku ponoć nie ma się co jeszcze trudzić, ale chodzi mi o to:
Gdzieś na sfd był taki post, że ektomorficy powinni ćwiczyć raz w tygodniu, nie częściej. No i wiem, że na takie po prostu ćwiczenia jestem za młody, ale co, zwykłe przysiady, pompki, drążek to też mam robić raz w tyg. ? Czy lepiej codziennie? A może ze 3 razy w tyg. ? Bo ja już nie wiem, wszędzie co innego jest... tylko proszę o odpowiedzi tych co się znają, a nie że "wydaje mi sie" ;]
Stop talking! Just train!