...dobra relacja czas zaczac...
niEdziElA (1 z 43)
..dzisiaj mnie sie przyspało - chcialem wstac po 8 - wstałem po 10
.....wiec sniadanie (zarazem przedtreningowy):
dzis po raz ostatni rodzynki...
za to
wiecej owsianych
wiecej bialkabedzie
...na patelni:
gotowe:
do snaidania kapsy m.in.:
efa - fajny kolor
Przed trenigem - zestawik:
NOX
(fotki dawałem)
Na treningu:
aminki
izo
W srodku:
zapach - ładny - nie cofa....
smak (grape) - tak samo - pyszne....no przesadzilem - dobre....
rozpuszczalnosc - 100%
Trening:
...no cóż - planowałem ten dzień inaczej - wyszło inaczej.
Zaspałem
spózniłem sie na siłownie ...prawie - o tej co przyszedłem miałem juz byc daweno w domu
w sklepie byłem 3 w kolejce - a czekałem chyba 20min (a moze to jeszce,nieee - moze tamto,a co u panbi słychowac . itp - myslałem ze wyjde z siebei - ale kiedys nie wytzrymam)
....no i
zgubiłem pilota do TV.....prze***ane.
1,5h szukałem go - grzebałemn wszedzie - nawet w zanrazalniki i microfali - nigdy nic nie wiadomo - myslami jestem gdzie indziej....
A znalazłem w torebce na kosmetyki mojej małej - a dzwonilem do niej sie upenic czy nie wie gdzie jest pilot byc moze......nie wiedziała.....a zesz Ty....!!!
A na treningu:
czas trwania - ok 40min ....tylko.
spieszyłem sie jak diabli - a lało sie ze mnie jak ze swini
.....chyba NOX działa - skądś to znam - ....hmmmmmmmmmmm
GARG!!!
Nie dosc ze smak podobny,zapach taki sam - to działanie chyba tez....
.
..chyba bedzie sie działo.
Choc dopiero pierwszyt trenig - to biegałem jak głupi - fakt spieszyłem sie ale NOX zrobil tez swoje.
Pompki na razie nie było - ale bedzie.
Ciezar - hmmmmmmmm to napewno nie HSt - za duzo ***ania z cizarem - 5 serii - kazda inny ciezar - przez ostatnie 8weeks mmialem ten luz ze dolozylem raz i byl spokój...........na całe 2 serie
Pominałem 1-wszy tydzień - gdy doszedłem do ostatniej serii - pomyslełem
-
czy dobrze zrobilem... ?!
Ale potem ponownie przeanalizowałem ciezar i jest róznica tylko 2kg na 100kg - niby nie duzo....zobaczymy za tydzień - ciezar tez wzrasta o 2kg (na 100kg) co tydzień (w niedziele tylko).
Nogi massacra - nie wiem czy ja dobrzez to pomierzyłem - jest całkiem inaczej niz przy HST - inaczej w tym sensie ze tam dochodzi sie takjakby dłuzej (w sumie 6 trenognów do maxów) tu planowo juz w 4-tym sa maxy (u mnie nawet w 3)
I zcazyna sie nie od 70% - tylko praktycznie chyba 90% moze nawet wiecej - wiec zdeka inaczej.....stanowczo.
Zaraz po treningu:
..potem aero - rowerek - dzis tylko 15min - ale zawsze to lepij cos niz wogle....
Potem:
60g MM
30g Bialka
....hmmmmmm - nie jest to to czego sie spodziewałem - niestety zostaja grudy - takie lepkie grudki - nastepnym razem dam troche mleka bo i smak nie zabardzo - zrobie 50/50 (mleko/woda) bedzie pewnie lepiej - bo na samej wodzie nie ma rewelki.......
Po 60min posilek: