Zegarek sportowy a orientacyjny licznik spalonych kalorii

kabo9

Viki

kabo9

jeszcze a propos polarów to Wason ma vantage m, niby z nadgarstka coś tam liczy, ale do biegania zakłada pas piersiowy
no i też zupełnie nie patrzy na kalorie

Bo ta nowa seria vantage to lipa i ma sporo negatywnych opinii. Ciągle jakieś aktualizacje i niby jest lepiej, ale starsze Polary lepiej sobie radzą
Ja w Suunto miałam pomiar z nadgarstka a i tak kupiłam pas piersiowy. Póki co tylko pomiar z m200 mi się pokrywał z tym co pas pokazał.

vantage v to samo? bo taki niby titan

Kabo i V i M to chyba najbardziej kiepski wytwór Polara. Ciągle coś poprawiają. Najgorzej jest z GPS, do tego trwałość zegarka też kiepska, te starsze mimo że brzydsze to jednak odporne były. Poprzednikiem V był v800 który mam, ale już go nie produkują a wielu chętnie by kupiło jednak starszą wersję Za to m430 który polecam to właśnie taka uboższa wersja v800 i nawet czołowym zawodnikom ocr wystarcza

Żeby spalić tysiąc kalorii to mi tylko jedna godzina wystarcza, a przy dziennym średnim poziomie 4000kcal mogę myśleć nie tylko o nutelli, ale również o lodach, karkówce w głębokim tłuszczu czy kilogramie "ciągutek"

Szajba nie chwal się, bo Cię lubić nie bedziemy:) Mam rożek Magnuma w zamrażarce - czeka jako nagroda jak do lasu pójdę biegać i wybiegam uczciwie te prawie 400kcal. Czeka i czeka...

Masz dwóch Młodych w domu i jednego Starego. Nim pójdziesz biegać, upewnij się że jest po co

Dziękuję wam wszystkim za pomocne odpowiedzi, dzięki którym zdecydowałem, że oleję ten tremat. Skoro zegarek nie nadaje się do tego, do czego zamoierzxałem go kupić. To już większy motywacyjny kup w dupę będę mieć z założenia tutaj bloga

Szajba - Zapomniałes jeszcze o terierze:)
Myslę, ze od całego tego kompletu mam ochotę czasami uciec nawet dalej niż do lasu (do Szwecji?. W czasie wakacji to całe towarzystwo było dla mnie bardziej atrakcyjne, aktualnie z rozpoczęciem szkoły jest HAOS i wQrw.

Jarcow - mądrze prawisz:)

jarcow

To już większy motywacyjny kup w dupę będę mieć z założenia tutaj bloga

mi się zdawało że to już było postanowione i że od września będą niusy w tym temacie
https://www.sfd.pl/Trening_siłowy_tylko_dwa_razy_w_tygodniu_na_redukcji_-t1193861.html
ale mamy 11.09 a tu cisza

jeżeli tamten tytuł Ci nie pasuje to zmienimy na nowy tylko napisz czarno na białym jaki ma być,
lub załóż nowy temat z blogiem

edit: nie zauważyłem że chyba nowy temat już był jak pisałem swoją odpowiedź


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2019-09-11 14:55:23

kabo9

jarcow

To już większy motywacyjny kup w dupę będę mieć z założenia tutaj bloga

mi się zdawało że to już było postanowione i że od września będą niusy w tym temacie
https://www.sfd.pl/Trening_siłowy_tylko_dwa_razy_w_tygodniu_na_redukcji_-t1193861.html
ale mamy 11.09 a tu cisza

jeżeli tamten tytuł Ci nie pasuje to zmienimy na nowy tylko napisz czarno na białym jaki ma być,
lub załóż nowy temat z blogiem

edit: nie zauważyłem że chyba nowy temat już był jak pisałem swoją odpowiedź



Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2019-09-11 14:55:23

Szybko poszło

Ten tamat do zamkniękcia, dzięki.

Mój blog tutaj: https://www.sfd.pl/Po_mojemu...-t1194424.html