Dieta w budowaniu siły.

Witam,
mógłby mi ktoś przybliżyć dietę podczas budowania siły. W necie naczytałem się czegoś takiego jak:
-białko 2g na kg masy ciała, węgle jakieś 4g na kg mc, tłuszcz 1g na kg mc. I moja prośba, czy mógłby mi ktoś to tak dokładnie wytłumaczyć, podlinkować jakiś post na sfd o tym. I jak rozdzielać posiłki w ciągu dnia, chodzi mi to, że np: śniadanie posiłek węglowo-tłuszczowy. I jak przeliczyć kalorykę? Ćwiczę ok 2 lata, ale błędem było zbyt małe przykładanie się do diety. Za pomoc dziękuję.
Bym zapomniał trening jest wczesnoporanny, tzn, że zaczynam go 30 min po staniu.




Zmieniony przez - michalello w dniu 2016-02-08 19:49:51

Akurat nie ma specjalistycznej diety na budowanie siły, ludzie siłę i na redukcji robili, bili wyniki siłowe. Zadbaj o lekką nadwyżkę kcal, rozplanuj obciążenie bo to podstawa w treningu na siłę i progresuj:) O rozgrzewce już nie wspominam, bo to oczywistość w sportach siłowych. Co do rozplanowania: może być białkowo-tłuszczowe śniadanie a reszta białko plus węgle, może być białko i tłuszcze w ost posiłku. Po prostu rozplanuj sobie kalorykę, rozłóż na kilka posiłków i jedziesz

Spróbuj ułożyć dietę na podstawie art :
https://www.sfd.pl/Potrzebujesz_Diete_Masz_Pytania_ZAJRZYJ-t379384.html 

Na siłę jest trening , skorzystaj z tematów podwieszonych tz. wylicz zapotrzebowanie:https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_skł._prod._żywnościowych,_%_bf-t276436.html a następnie po obliczeniu ułóż jadłospis wrzucając go w takiej formie :https://www.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_JAK_ZROBIĆ_ANKIETA_i_REGULAMIN_DZIAŁU.-t922822.html . Następnie wrzucisz zrzut i Ci doradzimy co źle np. jest. Możesz zakupić sobie wpc np. :https://sklep.sfd.pl/SFD_Wpc_protein_plus-opis3653.html ułatwi w trzymaniu diety a przepisy z użyciem białka znajdziesz tu : https://www.sfd.pl/Kuchnia_SFD-f356.html .
Pozdrawiam

Co do mojej diety to wliczyłem 5 jajek, trochę rodzynek na węgle, mój posiłek zaraz po treningu, więc trochę kalorii i trochę wszystkiego.
Drugi to delikatna przegryzka, 2 kanapki z szynką, nie za dużo.
Trzeci obiad, najwięcej wszystkiego. Nie wiedziałem jak dobić węgle i kalorie, więc w necie natrafiłem na coś o nazwie ryż, zamurowało mnie ile w mim kalorii i węgli, czysta masa energii. Ale serio po raz pierwszy w życiu zwróciłem na to uwagę. No i trochę mięsa smażonego, zamiennikiem może być kiełbasa gotowana/smażona, kurczak wpadł całkiem przypadkiem.
Czwarty kolacja, twaróg z mała ilością dżemu, by można było go zjeść.
Myślę, że z mięchem trochę za mało dałem, bo jak szedłem to sklepu to kupowałem 1kg mięsa na obiad i zawsze zjadałem większą część (ok połowy) i muszę się mamy zapytać, tylko teraz trochę późno, ale zrobię to jutro.
Co do moich przemyśleń to można kombinować ze wszystkim, dodawać warzywa, jakąś marchew, banany, ziemniaki, surówki, możliwości jest od groma.
I jakie są wasze zdania?