Technika do oceny - przysiady, wiosła, martwy ciąg

Wrzucam linki do filmików, na których wykonuję martwy ciąg i przysiady.
Przysiady z ciężarami pod stopami z powodu za małej ruchliwości, nad którą codziennie pracuję.
Pozdrawiam i proszę o rzetelną ocenę i sugestie co do tego, co muszę poprawić.

Martwy ciąg:




Przysiad:




Wiosłowanie:

1. Ustaw nogi równo następnym razem ( w jednej linii, lewa ewidentnie jest bardziej z tyłu)
2. Jak wstajesz, to pchaj mocniej głową do tyłu

Kolana ok tak poza tym

przenoszę do odpowiedniego działu

Dobra, widzę, że Ci kamera przyśpiesza filmy.
Pendley bdb, plecy jak na Twoje możliwości ok- widać zwłaszcza na przysiadzie jakie masz problemy z mobilnością.

Na przysiadach nie dasz rady niżej zejść? Nie próbowałeś robić frontów?

W martwym nie masz do końca prostych pleców i mógłbyś schodzić niżej, ale wydaje mi się, że zacząłbyś odrywać pięty. Nie chciałbyś też spróbować (czasowo) wrzucić rdla który by Cię porozciągał?

Chciałem robić równoległe i nie eksperymentować z ATG. Dałbym radę zejść niżej, ale wtedy muszę sobie podkładać jakieś pudło, dla pewności (schodząc niżej zaczyna mnie ciągnąć do tyłu) Może być z tym pudłem?
Fronty próbowałem, ale zbytnie nie mogę robić progresji - nie wykręcę nadgarstków, żeby utrzymać dobrze sztangę - wrodzona wada.
W mc niżej przy podnoszeniu czy opuszczaniu? Rdl zamiast standardowego mc?

Paski:

?t=2m6s
Chciałbym zobaczyć jak Ci wejdzie fs- sylwetka będzie dużo bardziej pionowa plus lepiej Cię rozciagnie. Jak wygląda Twoja praca nad mobilnością?

W mc zabierałbym z niższego biodra, ekscentryk nie jest tak ważny, ma być po prostu kontrolowany. I zamieniłbym go czasowo na rdla- tam jest mniejszy zakres ruchu, ale b. mocno wychodzi się biodrem do tyłu i rozciąga dwójki.

Chcesz robić box squaty?

Ćwiczenia rozciągające + ruchomość:
biodra:





(to tylko na siłowni, bo w mieszkaniu nie mam gdzie przypiąć takiej gumy)
przy ścianie, nogi na ścianę i rozkładam na bok

łydki + przodozgięcie w stawie skokowym:
rozciąganie łydki w wykroku z przytrzymaniem 2 minuty na stronę
z taśmą gumową założoną na kość skokową, stawiam stopę na krześle i wypycham kolano ku przodowi i w bok

tylna część uda:
kładę się na ziemi i przyciągam nogę w miarę wyprostowaną do brzucha, przytrzymuję i coraz bliżej (rozciąganie dwugłowego)

Jeśli chodzi o box squaty - pudło daje mi pewność, że nie polecę do tyłu, ale może spróbuję z fs. Ale tam też z podkładkami pod stopy?

W rdl - mały ciężar bez opuszczania do ziemi?

Takie coś na kostki




Dwugłowe uda

Ok, widzę, że sprawa poważnie potraktowana; cieszy mnie to, powinna być widoczna poprawa niedługo.

Co do RDLa-http://catalystathletics.com/exercises/exercise.php?exerciseID=101 Ciężar niekoniecznie kosmetyczny, ale zakres ruchów 8-12 i pełna kontrola.

Co do przysiadów- jak wrzucisz fronty, to nie będzie strachu, bo zrzucenie sztangi nie będzie nastręczało kłopotów. Ja bym dał małe podstawki pod pięty.

Dobra, to na następnym treningu pokuszę się o fs i wrzucę tu film. Jako że dziś robiłem mc to dopiero za dwa treningi spróbuję z rdl i też tu relację umieszczę. W jaki sposób ocenić, czy mogę przejść już na normalny mc? Kiedy uda mi się mieć staw biodrowy trochę niżej niż kolanowy w pozycji wyjściowej?

Przysiad wygląda źle, mc nie- robić możesz już teraz, ale na Twoim miejscu po prostu spróbowałbym rdl żeby zobaczyć czy nie pomoże w rozciąganiu.

Ale mam do wyboru rdl/mc, tak? I gdzie szukać takich pasków do przysiadów, bo prawdę mówiąc b. rzadko widziałem kogoś ich używającego?