Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Nie podawajcie mi tutaj czystych linków bo nie na tym mi zależy... bardziej na wazej opini... a na opini kogos doświadczonego w tym temacie najbardziej.
Proste pytanko... jeżeli ktos jest chudy, chude rece jak patyki wogole cały chudy... prawie jak niedowaga... ale na brzuchu ma w***** tłuszczu
to jak sobie z tym poradzić ? bo sama dieta w sumie malo da... a brzuszki zrobia kaloryfer ale nie zniszcza tłuszczu... a ćwiczenia odpowdają jak np. bieg bo nie przeciez nie mozna juz chudnac w innych czesciach ciala jak sie jest takim chudymm.... no ale co z tym tłuszczem na brzuchu ?
Szacuny
0
Napisanych postów
21
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
202
Podstawą do zrzucania nieporządanej masy to po prostu rozwinięcie muskulatury, jak wiadomo, wzrasta wtedy "zużycie" energii przez organizm. Diety nie da sie tu pominąć, musi być ściśle dokręcona jeśli masz taką tendencję do tycia. 6 weidera to najlepsze ćwiczenia na brzuch, ale z doświadczenia wiem, że początkujący nie mają w ogóle motywacji do tego. Osoby już mające co nieco wspólnego z cięższym treningiem siłowym często przeżywają szok zaczynając a6w a co dopiero nowicjusze.
No, ale jak już pisałem, rób mięso mięso mięso, nie samą kratką na brzuchu człowiek żyje ;)
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
no Aeroby tylko nie wiem jak je zacząć ? zapisać sie do jakiejs grupy na płatny aerobik raz w tygodniu? poszedł tam na takie cos jakis facet?
od czego zaczac teraz w zimie ? wiadomo mróz czesto nap*****lal jeszce na dworze to biegac, a tym bardziej jezdzic na rowerze ni dy rydy...
w wakacje sie jezdzilo duzo rowerem po kilkadziesiat km... ale pewnie nic to nie dalo wiadomo jak to w wakacje... żal robic jakąś diete zreszta i tak byłem chudy to gdzie jeszcez dieta a tu chodziło ten ***any tłuszcz na brzuchu grgrgrgrrggr f***
Szacuny
386
Napisanych postów
37478
Wiek
5 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
126450
gdzie ty ten mróz poczułeś tej zimy...
wybierz sie na siłownie, trenuj jak wszyscy z obciażeniem a aeroby to np. jazda/pedałowanie/ na rowerku stacjonarnym
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
"jazda" nom ostatnio samochodem jeżdżę ( żart )
mowią ze rower stancjonarny to nie to samo co rower prawdziwy... no ale zawsze to coś...
jak jest zimno na dworze to wiesz jak to jest... zaraz sie spocisz jak świnia i cały mokry jestes... a za chwile pot robi sie zimny itd wiesz co mam na mysli... a lato to wkoncu lato
EDIT: PS. A basen coś da ? bo mieszkam od niego z 10metrów to moze wkoncu kupie karnet sobie
Szacuny
0
Napisanych postów
18
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
595
hmm... ja też jak zaczynałem to nie dawałem rady dlatego zrobiłem sobie na poczatku tak poziom zero :] i sobie ćwiczyłem przez 1,5tygodnia (2dzień) po czym przeszedłem do właściwego waidera i byl by luz gdyby nie to ze 17dnia załapałem 38stopni goraczki...