TWOJA CHWILA PRAWDY

kult
respekt dla kumpla
swietna sylwetka rowniez

daj/zrob jakies zdjeca przodu i plecow

kult sporego kumpla masz

Zrobie maly offtopic. Sorry, ze akurat w takim temacie, no ale musze.
Pojade tu moze po calosci, nie ******lac sie w grzecznosci. Znow bedzie dym ze jade po czyichs starych, no ale to tylko dyskusja, bez obrazania zadnych konkretnych osob, wiec bez urazy.
Jak dla mnie zyjecie w jakims wyimaginowanym swiecie, no albo to ja w takowym zyje.
Widze, ze chyba wiekszosc z was doswiadczyla jakiejs biedy w domu czy cos w tym stylu. Ok, ale po kiego*****a sie czepiacie osob, ktorych starym nie zalezalo w mlodosci na nic nie robieniu czy jeszcze***** wie co, albo po prostu takich ktorzy mieli szczescie albo no udalo im sie.
To, ze rodzice wspieraja swoje dzieci, chca im zapewnic dobry byt to chyba oczywiste. Nie wiem jak mozna widziec cos zlego w tym, ze jak jest kasa to sie wysyla dzieciaka na studia, placi za wszystko, daje mu kase zeby moglo w pelni korzystac z zycia w koncu to ich dziecko. Ja majac wlasne , majac kase tez niczego bym mu nie zalowal i dazyl do tego aby bylo mu jak najlepiej, chcialbym mu zapewnic przyszlosc.
Czysta hipokryzja i przerazajaca zazdrosc, to wlasnie cechuje spolecznestwo polskie. Tacy ludzie potrafia tylko narzekac jak im to ciezko, ze sami musza zap*****lac, nic nie mieli oj biedni. Tylko pomyslcie, ze jak juz wlasna ciezka praca do czegos dojdziecie, bedziecie mieli wlasne dzieci, to czy ich sytuacja nie stanie sie podobna, do tej o ktorej mowicie? ***ane zaklamanie.

Moze mam troche dziwny punkt widzenia na swiat, pewnie tak. Ale nie rozumiem jak mozna wjezdzac na kogos tylko dla tego, ze jego wlasni rodzice dbaja o niego a on korzysta z zycia, watpie ze bedac na kogos takiego miejscu robilibyscie cos innego.
Tak jak w spamie pisalo kilka osob, w zyciu jeszcze kazdy zdazy sie narobic. Ale jezeli ktos ma mozliwosc to czemu ma z niego w pelni za mlodu nie korzystac, albo i przez cale zycie? Nie rozumiem po***** sie czepiac innych osob, skupcie sie na wlasnych dupach.
Tak samo hierarchia wartosci... ale tu juz nie mam ochoty sie rozpisywac:)

Pewnie to juz nikogo nie bedzie interesowalo.. ale dodam, ze nie jestem osoba, ktorej tatus z mamusia wszystko zapewnili, nie musi martwic sie o przyszlosc i zyje luksusowo, moze nie mam powodow do narzekania ale ja od malego zawsze starszym pomagalem i jest tak do tej pory, dlatego nie mam na co narzekac i wlasnie na starych zawsze moge liczyc i chyba wlasnie o to ****a chodzi!

I nie ma, ze ktos ma cos i sie tym popisuje i jest zly, nawet jakby to wygral, dostal czy cos jeszcze, jest to jego wlasnosc i ma prawo z niej w pelni korzystac. Wy majac nowa furke pewnie byscie ja w garazu zamkneli i w ogole nie jezdzili nie?
Mowicie o kombinowaniu, no wlasnie kazdy kombinuje jak chce i jak moze;) Nie zawsze za wlasna kase.

Ten temat bedzie budzil we mnie zawsze ogromna zlosc bo jak mialem 15 lat cyganskie pedaly za***ali mi kumpla, bo chodzil w za dobrych ciuchach, ktore to rodzice mu kupili i ogolnie niby za dobrze mu bylo. I to nie jest zadne wytlumaczenie mojego zachowania, zazdroscia sie po prostu brzydze.

ja nikomu nigdy nic nie zazdroscilem na wszystko trzeba ciezko zapracowac...

elwis powiedz mi prosze co ma twoja wypowiedz wspolnego z teatem.
chcesz sie pozalic ze swiat jest*****owy.
no jest ale nic na to nie poradzimy. trzeba sie dostosowac do tego i tyle.
tylko po co piszesz to wlasnie tutaj???

mi rodzice tez nie dali za wiele , zaczynalem od zera ...
jak masz jaja i chec do pracy to sobie w tym swiecie poradzisz , jak nie to bedziesz uzalajaca sie na los ciota zamiast mu sie przeciwstawic.

Zmieniony przez - GREGOR_ian w dniu 2007-01-12 18:50:07

Gregor, odnioslem sie tylko do wczesniejszych wypowiedzi np e0r'a.
Czy ty majac juz wlasne dziecko, nie staralbys sie zapewnic mu jak najlepszych warunkow i przyszlosci? Mysle, ze wlasnie tak by bylo i nie wydaje mi sie, ze nazywanie twojego dziecka kaleka czy cos w tym stylu tylko dlatego, ze ty o nie dbasz i ma dobrze za mlodu byloby OK.

I nie wiem w jaki sposob ma kogos uszlachetnic np zmywania garow czy cos w tym stylu. Im wiecej masz tym wiecej wydajesz, proste.

e0r tylko sie nie obraz bo lubie Cie i szanuje, ale tu sie z Toba po prostu zgodzic nie moge

Kolesiowi leb pustakiem zmiazdzyli, cale zycie mial przed soba i za co ****a ze dobrze mial, ze kase mogl wydawac, ubrac sie w co chcial? Ja ******le i wy sie dziwicie ze w Polsce ciezko sie zyje.

Zmieniony przez - evils_toy w dniu 2007-01-12 18:59:28

Zmieniony przez - evils_toy w dniu 2007-01-12 19:00:39

Ale chodzi o sedno sprawy - ze osoba ktora ma bogatych rodzicow ktorzy jej wszystko daja na 90% nie poradzi sobie w doroslym swiecie, nie bedzie umiala myslec jak zdobyc wlasna kase, jak zarobic legalnie lub w miare legalnie, nie bedzie zdolna do tego. Oczywiscie ze jako rodzic starasz sie zapewnic dzieciakowi dobrobyt, ale nastaje pewien czas, w ktorym wypada powiedziec aby pomyslal jak samemu zarobic gdyz caly czas nie bedziesz go utrzymywac. I tutaj jest sek - niektorzy dzieciakowi daja na wszystko nawet jak ma 25 lat a on cpa baluje i jest nierobem. I 90% osob takich juz pozostanie - nie ma wzorcow, nie ma wartosci i nie wie jak zarabiac kase na wlasne utrzymanie samego siebie o uzywkach nie wspominajac. Popieram w 1005 slowa Grega.

ale żale , a zycie toczy sie dalej.

Lebron, no tutaj nie sposob sie z Toba nie zgodzic. Mozliwe, ze zle odczytalem przekaz.. i zbytnio mnie ponioslo, ale temat bogatych starych momentalnie budzi we mnie takie w****ienie ze ciezko nad soba zapanowac.

Ogolnie niepotrzebnie burdel chyba zrobilem, sorry