Jeśli mogę to odrazu się opiszę po krutce:
1.trenuję już 2-3 lata z większymi kidys przerwami , ale teraz staram się systematycznie. Ostatnio mialem przerwę 3 miesiące bo się ożenilem i trochę mnie przybylo i żona mnie goni na silkę! Ostatni okres treningu mialem 9 miesiecy.
2.trenowalem 4-5 razy w tygodniu
pon,czw - klatka i tricepsy
wt,pt - plecy i bicepsy
jak czas pozwalal to w środę lub sobotę barki i nogi
Będę szczery TO RACZEJ BYLY LUŹNE treningi ,instynktowne w zależności od mocy fizycznych danego dnia!!!
Jedno jest PEWNE to byla ostra jazda bez opieprzania się bo nie wiedzialem że potrzebne są też "treningi lekkie"!!!!
Efekty bylo widać od razu poznalem żonę !!! hehehehe
Waga z ok73-75 na 85-88kg , malo tluszczu ale też nigdy nie mialem rzeźby i chcialbym to zmienić!!
Bylem na silowni w poniedzialek i odziwo z silą nadal OK ale z wytrzymalością gorzej (poprawię to w ciągu 2 tygodni bo znam swoje możliwości)
Waga teraz 90-92kg i mala krąglość tylko w okolicy pępka!!!
3. MOJE CELE to MASA i odrobina RZEŹBY !!!!
4. nie bardzo wiem o co chodzi z możliwościami czasowymi lub sprzetowymi ale czas na silownie mam rano i wieczorem i mam z tym związane dalsze plany . Sprzęt mam do dyspozycji - FULL!!!
5. MEDYCYNA : mialem poważną kontuzję kolana w sierpniu 2001 ale zrezygnowalem z operacji i jest OK!!!
Zawsze mialem DUŻE nogi i raczej nie musialem sie wysilać na ich trening bo rosly w oczach i nadal reagują nawet na
lekki trening!!!
W sumie nie mam przeciwwskazań do żadnej dyscypliny sportowej ( snowboard , plywanie i jazda na rowerze do pracy)!!!
6.Dieta: kiedyś nie bylo mnie stać bo sam mieszkalem , teraz mieszkam z teściami więc zostaje mi trochę grosza więc mam zamiar sobie pomóc suplementacją!!!
To tak troszkę o moich dotychczasowych szaleństwach ale teraz mam zamiar się wziąć w garść i dać z siebie 111%!!!
Pozdro dla wszystkich chemików , kurczaów i innych MISIÓW ! ! !