Sposoby wzmacniania goleni w boksie tajskim i mit kopania w drzewa!

spamerzy

Knife mam pytanie
jak się ma kopanie front kicków i side kicków < technik uderzanych nie goleniem> itp w drzewa lub ściane jeśli chodzi o stawy <kolanowy i biodrowy> działa to na nie destrucyjnie czy raczej nie wywiera większego wpływu?

nie jestem nożem ale postaram sie odpowiedzieć


wg mnie , niszczy stawy ponieważ w walce nie ma człowieka który sie nie odsunie bądź nie zamortyzuje takiego ciosu , podczas kopania w drzewa i inne rzeczy , nie ma co amortyzowac twojego ciosu a ty przy wykonywaniu techinki sie nie przesuwasz , więć wszytkie napięcia i natężenia lecą na stawy szczególnie na kolano to jest wg mnie


kwas wbij w ten link co dałem

https://www.sfd.pl/temat200441/ 

Ja moge sie przyznać że kopie po drzewie (Jabłoń) mam sie wkurza bo koło drzewa sobie zasadziła kwiatki a ja wydeptałem trawe do gołej ziemi także nic tam już nie urośnie
nie ma to jak mawacha na głowe na drzewko ale wiweicie kopie lekko zaznaczam kopnięcie tak że nie poboli ale raz sie wkur..wiłem i tak kopłem że praiwe złamałem śrudstopie heeh.. ale żyje i kopie i są efekty.

P.S drzewo mam na działce nie ma to jak trening na świarzym powietrzu
Dyslektyk !!!!!

W kocu dział, gdzie moghę Ci tego soga wlepić Knife

Bahamut - uderzenie goleniem jest znacznie mocniejsze. Weź kopnij na tarczę stopą- dużo huku, mało efektu (stąd te niektóre "super kopnięcia" w Taekwon-do, dobre na pokazy - szybkie, ale bardziej strzał niż silne uderzenie - za to dobry efekt akustyczny). Jak gość trzyma mi tarczę na lowa i kopnę nieprawidłowo stopą, to się uśmiecha. Jak kopnę goleniem to część gości ucieka, a część ma na twarzy grymas bólu (początkujący; jeszcze nie przyzwyczajenie i nie umieją trzymać tarczy)

Co więcej kopanie goleniem daje możliwość uderzania w bardzo bliskim dystansie - niemal zwarcie.

PITTT - dzięki - ja miałem wielokrotnie ten sam problem by dać Ci SOG-a w wielu działach. Już kiedyś dałem z 5 czy 6 (różne działy).

Kwas - nie polecam ani side'ów ani frontów w twarde przedmioty - jak już to na worek. Worek się przesunie, twardy obiekt zoporuje i wszystko pójdzie na stawy itp. Co prawda Mirko Filipovic ("Cro cop") kopał podobno w ściany i je niszczył - frontkickami - ale kto tam to wie Sam kopałem - a właściwie sprawdzałem jak wysoko kopię na ścianie. Ale to bardziej wymach i przyłożenie nogi, niż kopnięcie

niwix - ankieta za ban-em Nie spodziewałem się

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2005-05-10 10:36:17

wybacz Knife, ale ten artykuł jest sprzeczny z tym co wcześniej powiedziałeś. Jednak da się utawrdzić tylko takie metody jak wałki są odradzane. Pisałem tam o innych metodach i też się nie zgadzałeś. Słyszałem też, że można kopać w bambus, bo jest elastyczny (amortyzuje siłę i naprężenia które zostaną przeniesione na kość)

Wróć, przeczytaj kilka razy. Wyraźnie napisałem - utwardzenie - kości NIE JEST możliwe. Kopanie w worki przyzwyczaja zawodnika głównie do bólu, nie prowadzi do zmian w kościach (które powodują raka!). A bambusa (pałkę) to miałem - pierońsko twardy, może jakiś młody. Niemniej też sobie wróć i przeczytaj tajbokserzy bananowce- kopią SŁABO, dla szybkości i dokładności.

Nóż BANboniera cie dosięgnie bo za madry jesteś a jak mam nadzieje że bolda ogólne bęziesz miał należy ci sie


a i z tym kopaniem w twarde rzeczy miałem racje też che bolda

ja nic o twardych nie mówiłem,
tylko pytałem jak to zrobić.
A tak między nami to nic więcej z tego nie da się zrozumieć.
Po polsku proszę pisać. My niet gawari.

Bahamut - stopa zbudowana jest z od groma malutkich kosteczek, "zamontowana" jest na kruchym stawie skokowym. Piszczel jest cały i stabilny.