mastiWielu kulturystów było trójboistami i odwrotnie...startowali też w cieżarach,strongmanach, w rzutach,sprintach,plywaniu,wioślarstwie ,gimnastyce,grach zespołowych.Przykłady:(Pietruszko,Zieliński,Fileborn,Arnold,Krydziński,Columbo,Cheat,itp...)
Poza Arnoldem i Columbu nie kojarze w ogole kolesi, ale domyslam
sie ze to jakies stare dzieje
Arnold chyba nie konkurowal z weightfilterami, gimnastycznych pokazow w jego wykonaniu tez nie przypominam sobie...
Columbu przeszedl z weightliftingu do kulturystyki a nie odwrotnie!
To ogromna roznica IMHO, zgadzam sie z tym, ze weightlifter lub
powerlifter moze zostac kulturysta (nigdy nie twierdzilem inaczej).
Nie zgadzam sie z przebranzowaniem w druga strone, choc pewnie
nieliczne wyjatki potwierdza te regule.
To tylko dowodzi, ze sport taki jak wieghtlifting w efekcie
ubocznym moze wyprodukowac ogromna muskulature i dac zawodnikowi
szanse w kulturystyce, podczas gdy cwiczac jedynie kulturystyke
nie uzyska sie sprawnosci potrzebnej do konkurowania w weightlitingu.
masti
Nie wymagajmy by kulturysci byli sprinterami lub maratonczykami,gdy już maa siega 100 kg i wiecej.
Nikt tego nie wymaga. Caly czas mowimy cos odwrotnego, ze kulturysci
nie maja takiej sprawnosci jak regularni sportowcy.
Nie moga miec, bo specjalizuja sie w czyms innym, specjalizuja
sie w wygladzie a nie sprawnosci.
To raczej drugi oboz probuje nam tu wmowic, ze kulturysci dysponuja
niewiadomo jakimi umiejetnosciami.
Sprawnosc kulturysty jest efektem ubocznym treningu zoptymalizowanego
pod wyglad, to jedynie dodatek do wygladu.
Wyglad sportowca jest efektem ubocznym treningu zoptymalizowanego
pod wynik, to jedynie dodatek do sprawnosci.
masti
Poza tym wielu wyczynowych sportowców kończy kariere i zaczyna bawić się w kulturystyke,bo nie obciaża to ąz tak jak wyczyn aparatu ruchu.--np Rabczewski...
To jest przejscie w druga strone, jak wyzej.