Nie wytrzymałam i poszłam dzisiaj na siłkę. I wpadam na sekundę się pochwalić... Poszło 85kg w MC!!!
Test Iron Horse 50/50 ----> http://www.sfd.pl/-t968034.html
Wcześniej: http://www.sfd.pl/-t853342-s57.html
Rzeźba: http://www.sfd.pl/-t853342-s33.html
Trening:
1. MC 5x5 rampa 40kg/50kg/60kg/70kg/80kg/85kg (5x/5x/5x/5x/3x/1x)
2. przysiad sumo 5x5 rampa 40kg/45kg/52,5kg/60kg/65kg (5x/5x/5x/5x/5x) w ostatniej serii tak 3/4 zeszłam
3. opuszczanie na drążku 3x10 42,5kg/35kg/35kg i zwiększyłam opór do 42,5kg (10x/6x/3x+5x) na maszynie do podciągania
4. push press 4x8-10 progres ciężaru 20kg/20kg/22,5kg/25kg (6x/10x/10x/6x)
5. shoulder box 3x6 regres 2,5kg/1,25kg/1,25kg (6x,6x,6x)
Po tym treningu przydałaby się znowu regeneracja przespałam zaraz po nim dobre parę godzin. A później impreza do rana i sama nie wiem, jak ustałam na nogach
Jedzenie:
+omega, wiesiołek, wino 3 lampki wytrawne, trochę wheya na noc bo głodna wróciłam
Test Iron Horse 50/50 ----> http://www.sfd.pl/-t968034.html
Wcześniej: http://www.sfd.pl/-t853342-s57.html
Rzeźba: http://www.sfd.pl/-t853342-s33.html
Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-03-03 17:25:01
Test Iron Horse 50/50 ----> http://www.sfd.pl/-t968034.html
Wcześniej: http://www.sfd.pl/-t853342-s57.html
Rzeźba: http://www.sfd.pl/-t853342-s33.html
Ale na tym się na razie skończyło, bo złapałam przeziębienie i od soboty chodzę do tyłu. Jeśli poczuję się lepiej, to poćwiczę w domu
No i brakuje mi doby zdecydowanie, ale tak jest i będzie i postaram się wygospodarować czas na te parę tygodni.
+omega, wiesiołek, przywrotnik
Test Iron Horse 50/50 ----> http://www.sfd.pl/-t968034.html
Wcześniej: http://www.sfd.pl/-t853342-s57.html
Rzeźba: http://www.sfd.pl/-t853342-s33.html
Trening się odbył i to chyba właściwe słowo bo męczyłam się z każdą serią... totalny brak sił, kręciło mi się w głowie i takie tam. Ale nie chciałam robić kolejnej przerwy po tym tygodniu wolnego. No nic, oby na następny już wróciła moc
5.03
Trening:
Nie miałam pod ręką niczego o odpowiedniej wysokości do przysiadów z podwyższeniem więc nie 'weszły' za bardzo. Zamiast ostatniego ćw. odwrotne pompki na stoliku
Pomiary:
Może to okres idzie, a może po prostu wróciły cm po jabłkach
Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-03-05 21:41:23
Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-03-05 21:42:12
Test Iron Horse 50/50 ----> http://www.sfd.pl/-t968034.html
Wcześniej: http://www.sfd.pl/-t853342-s57.html
Rzeźba: http://www.sfd.pl/-t853342-s33.html
Test Iron Horse 50/50 ----> http://www.sfd.pl/-t968034.html
Wcześniej: http://www.sfd.pl/-t853342-s57.html
Rzeźba: http://www.sfd.pl/-t853342-s33.html
Interwały trenażer - 10x30/30
towarzyszące uczucia zawsze podobne - no może tym razem trochę gorzej nie miałam takich bezwładnych nóg jak przed regeneracją i chyba mocniej gazowałam. Od piątego interwału chciałam się zwlec, ale metoda 'jeszcze jeden' dała radę
Brzuszek robi się fajny tzn fałda jak była tak jest, ale jakieś tam mięśnie są i robią porządek powoli
Jedzenie:
zawaliłam z tłuszczem
+omega, wiesioł, mniszek, wino 100ml
Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-03-08 08:35:52
Test Iron Horse 50/50 ----> http://www.sfd.pl/-t968034.html
Wcześniej: http://www.sfd.pl/-t853342-s57.html
Rzeźba: http://www.sfd.pl/-t853342-s33.html
“The greater danger for most of us is not that our aim is too high and we miss it, but
that it is too low and we reach it.”
http://www.sfd.pl/Konkurs_/_Shaggah-t853178.html
dziennik konkursowy
http://www.sfd.pl/Shaggah/_redukcja-t800769.html