Szacuny
16
Napisanych postów
163
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1552
No właśnie tak mnie naszło na takie rozważanie.
Na MMA uczą żeby robić rotacje (uderzać prawie że poziomo lub całkiem poziomo) na MT i Shidokanie żeby nie robić bo wtedy łapa może się łatwiej przedrzeć przez gardę. Ja zawsze rotowałem i dziwnie mi się od tego odzwyczaić.
Co jest mniej kontuzjogenne, rotacja czy uderzenie kciukiem do góry?
W moim odczuciu nie robiąc choć lekkiej rotacji łokcie dostają po dupie.
Jakie jest wasze zdanie ?
No w ch.. błąd w ankiecie i temacie. Zamiast góry napisałem gówy i zamiast przy to przu ale chyba wszyscy wiedzą o co chodzi
21:48:26
Zmieniony przez - Exercreo w dniu 2008-09-18 21:49:16
Szacuny
1
Napisanych postów
544
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
10302
mi po boksie tak zostalo, ze robie rotacje mimo ze trener na MMA mowi, zebym nie robil. Kiedys ogladalem dokument o MMA i tam Bas mowil, ze kiedys najlepszy trener boksu wpadaj mu zeby robil rotacje ona na to ze nigdy w zyciu bo to jest jego styl a MMA polega na wybieraniu przez nas najlepszych techink i odrzucaniu tych ktore nam nie pasuja i stad takie zroznicowaine... I ze on nie robi i nie bedzie robil o ile dobrze zrozumialem
Szacuny
9
Napisanych postów
754
Wiek
29 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
6036
Ja chodziłem do tej pory do 2 klubów. W pierwszym uczyli żeby uderzać pięścią pionowo (kciuk u góry) a obecnie żeby robić rotacje. Tak z moich obserwacji widzę, że z kciukiem u góry lepiej bo przechodzi przez gardę w wielu naprawdę przypadkach a z rotacją nie. Ale się nie wyłamuje i staram się uczyć z rotacją lecz nie wiem czy dobrze robie
Szacuny
68
Napisanych postów
19441
Wiek
38 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
94708
aha
no to mnie zawsze uczyli żeby uderzać prosto (czyli z rotacją) i tak uderzam (chociaż trener czasem mi zwraca uwage, że mimo wszystko nie prostuje pięści do końca)
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
Szacuny
400
Napisanych postów
5586
Wiek
37 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
39451
Powiem szczerze.
W pierwszym moim klubie mt nie mowilo sie w sumie o tym, na boksie tez mnie nikt nie kierowal, na kicku analogicznie. Teraz dopiero trener czasem cos baknie o lekkej rotacji. I taka tez najczesciej robie- po prostu tak sie nauczylem. Fakt, ze jak czasem walne niespodziewanie z kciukiem skierowanym do gory, to duzo latwiej przechodzi przez garde.
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Szacuny
122
Napisanych postów
34575
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
195972
To mały niuans, naprawdę zależy wszystko od sytuacji.
Ja podczas walki trzymając gardę pięści mam odwrócone bardziej wnętrzem do przeciwnika, pod lekkim jednak kontem. Wychodzi na to, że sama rotacja względem wyjściowej jest niewielka.
Ale tak jak Kamiru pisze, jeśli ma coś wejść, to czemu tego nie wykorzystać?
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie