SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Rekompozycja ciała Emilys

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 20767

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 207 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 13790
Trening:

2b. ja to chyba wrócę do wiosłowania na piłce bo mi niebardzo to idzie...

Miska (1700 kcal: 100B/70T):












Zmieniony przez - emilys w dniu 2013-11-27 19:42:57
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 207 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 13790
Trening:
Mimo progresu dzisiaj nie byłam na wykończeniu, czyli sie mogłam bardziej postarać. O dziwo 35kg w MC dośc znośnie mi się robiło.


1b. Hantle bardziej mi ręcę obciązają niż nogi. Chyba powinnam robić ze sztangą na barkach, ale nie mam stojaka...

Miska (1700 kcal: 100B/70T):











Zmieniony przez - emilys w dniu 2013-11-29 22:24:38
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 207 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 13790
Ogarnia mnie frustracja, minęło prawie 3 miesiące, a nie ma żadnych zmian. Wizualnie kompletnie nic nie widać. Jedyny "sukces" jaki mam na koncie to tylko to, że umiem zrobić 3 klasyczne pompki i w porównaniu z tym co było to czuje więcej mięśni.
Jeszcze naogladałam się podsumowań innych dziewczyn i mnie dobiło. Nie wiem, kto wymyslił hasło, że 90% sukcesu to dieta, szczególnie jesli chodzi o brzuch. Moim skromnym zdaniem nawet moje cackanie sie z ciężarem powinno dac minimalny efekt, skoro nigdy wczesniej nic nie robiłam. Nawet święty straciłby cierpliwość.

Za 3 tygodnie wyjeżdzam na święta i to na 2 tygodnie, wtedy planuje dopiero regenerację, chciałabym, o ile to ma sens wprowadzić jakies jeszcze zmiany w diecie do tego czasu.

Z treningami naprawdę się staram, widze że z każdym kolejnym wzrasta mi siła i moge więcej podnieść, ale jak widac to tez za mało.

Pomiary:
Prawie, że wszystko wróciło do punktu wyjścia




Miska (1700kcal:100B/70T):
W sobotę nie mialam apetytu i jadłam na siłę. Wczorajsza miska nieliczona, ale czysta.







Zmieniony przez - emilys w dniu 2013-12-02 11:13:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6693 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 33233
Śledzę Twój dziennik i śmiem wtrącić dwie rzeczy:
- stojące wymiary nie świadczą o braku zmian. Popatrz do mojego dziennika, albo CiociSamoZło - wymiary stały a jednak coś się działo w kwestii : "jakości ciała". Nie widziałam Twoich zdjęć, ale wiem że często dziewczyny tu narzekają na zbyt powolne spadki czy "puchnięcia" a foty potem miażdżą. Nasze oko nie jest często przychylne ocenie, więc tym się nie kieruj
-druga sprawa: początek miałaś może nie zły ani słaby, ale było trochę miotania u Ciebie, z cukrem, z pieszczeniem w treningu, coś tam wypadło w międzyczasie, bo coś bolało. Ale robisz postępy: świadomie jesz, wytrwale idziesz do przodu. Jeśli więc nie widzisz zmian, które by Cię zadowoliły - dociśnij, bo na pewno możesz :)
Trzymam kciuki za cierpliwość - pamiętaj że 3 miesiące tutaj to dopiero początek, po nich zaczyna się zabawa.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 207 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 13790
Agataq dzięki za słowa otuchy
Masz sporo racji w tym co piszesz, że się miotałam (ohh dalej to robię, szczególnie z ćwiczeniami) i że moge docisnąć. Wiem, że mogę, ale wiem że potrzebuję też czasu aby dojść np. do 50 kg w MC. Czasami w trakcie treningu mam ochote puścić pawia tak jestem styrana, a czasami widze, że mogłam więcej dobić.
Co do "stojące wymiary nie świadczą o braku zmian" - wiem i wymiarami się nie przejmuję, ale ostatnio znowu pstryknęłam sobie fotki dla porównania i naprawde wyglądam tak jak tu przyszłam.
Na dodatek zaczęłam jeszcze bardziej dostrzegac mankamenty swojej sylwetki, czyli wielkie zalanie tłuszczem. Niby mięśnie urosły (kiedyś nawet porządnie nie umiałam napiąć łapy ani nogi ), ale tłuszczu ile było, tyle jest.
Jestem po prostu zmęczona brakiem efektów. Cieszą mnie małe sukcesy, takie jak twardsza łapa, silniejsze mięśnie na nogach, pupie czy brzuchu, ale brak ogólnych rezultatów wizualnych mnie dobija.

W każdym razie, nie poddaje się. Będę walczyć do końca

Trening:
Uwielbiane przeze mnie zmniejszenie liczby powtórzeń Te same obciązenia przy 10 powtórzeniach by mnie wykończyły, a tak znowu mam poczucie że mogłam dać z siebie więcej.




Ogólnie ostatnie serie dośc ciężkie były, ale jakbym miała 4 serie robić z większym obciążeniem to wiem, ze dałabym radę.
Zresztą co tu dużo pisac, nigdy nie czuje się nim dostatecznie zmęczona jak tym drugim.



Zmieniony przez - emilys w dniu 2013-12-02 17:45:57
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 207 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 13790
Trening:
Ciężko dzisiaj. Miejscami byłam fioletowo-zielona. Do przysiadów dzisiaj załozyłam skorzane zimowe rękawiczki (nie dysponuje jeszcze treningowymi, stąd ten głupi pomysł), aby mi lżej było hantle trzymać Ale podziałało, nie czułam az tak cięzaru w rękach i mogłam bardziej się skupic na ćwiczeniu. Tak więc bedę mogła w przysiadach docisnąć






1a. W 3 serii przesadziłam, ledwo zipiałami pod koniec już z techniką masakra była. Tu musze przystopować.
3b. Coś mi dzisiaj w tym ćwiczeniu nie gralo. Poprosze męża aby mnie nagrał, bo cos dzisiaj kulawo mi to szło.


Miska (1700 kcal: 100B/70T):















Zmieniony przez - emilys w dniu 2013-12-04 20:44:09
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1458 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15567
A pyknij foty i daj komuś mądremu do obejrzenia - nie wierzę , że nic się nie zmieniło. Poza tym - mało ważysz, masz fajne wymiary i wierzę w jakość - wierzę w moc diety i treningu, centymetry i waga to jedno, ale nie raz już pokazano, że czasem nie oddają ani kawałka prawda :D P.S. ja też lubię jak jest mniej powtórzeń
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 207 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 13790
Vow Może zrobię podsumowanie tuż przed wyjazdem na święta. Mąż i brat na zdjęciach niby dopatrzyli się jakiś zmian. Ale dla mnie tej chwili oglądanie tych porównawczych zdjęć wygląda jak: "Znajdź 3 róznice. Poziom Master" ). Jednak za 2 tygodnie może i ja coś zobaczę

Na razie masuje swój bolący tyłek po wczorajszym treningu i grzecznie trzymam się planu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 207 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 13790
Trening:




1a. Próbowalam po 12 kg, ale nie dałam rady.
1b. Te 8 kg opornie mi idzie, więc bez progresu w 3 serii.
4a. i 4b. Strasznie zmęczone juz ręce miałam.


Miska (1700 kcal: 100B/70T):

Ostatnio chodze bardzo głodna










Zmieniony przez - emilys w dniu 2013-12-07 16:12:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 207 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 13790
Pomiary:




Miska (1700 kcal: 100B/70T):
Zupa pomidorowa wpisana na oko. Była dla meza i córci, ale wyszła taka pyszna że nie mogłam sie jej oprzeć. No i dzisiaj nie miałam czasu na gotowanie, więc wyszło z jedzeniem jak wyszlo.










Zmieniony przez - emilys w dniu 2013-12-08 22:53:22
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

szczupłe uda i pośladki..

Następny temat

Zharmonizować dietę.

WHEY premium