Redukcja tkanki tłuszczowej - porady

lodzianin1

Liczyłeś zapotrzebowanie kcal? Sam rowerek tylko jako aktywność?robiłeś może jakieś badania??

madzia_666

W twojej sytuacji zrobienie czegokolwiek będzie krokiem w dobrą stronę, wylicz sobie to zapotrzebowanie według jakiegokolwiek kalkulatora i ja to bym na twoim miejscu zaczęła właściwie od zera kalorycznego bez redukcji kalorii póki co, bo - bądźmy szczerzy - to i tak będzie dla ciebie pewnie mniej niz obecnie jesz, a szok, poziom stresu dla organizmu, poziom głodu nieco mniejszy niż jakbyś od razu w chodził na jakiś większy deficyt. Jeśli chodzi o ten rowerek 4-5 x w tygodniu po godzinie to kwestia gustu, możesz od tego zacząć jak najbardziej, chociaż np dla mnie byłoby to mega nudne i w dłuższej perspektywie nie do kontynuowania, poza tym zaczynać od 1 h dla osoby która miała zerowa aktywność to nie najlepszy pomysł, będziesz po prostu zmęczony i przez to ryzyko ze szybko zdemotywowany. Ja bym wolała krótszą aktywność, np 30-40 min, np. spacer, ale codziennie, zobaczysz wtedy po 1-2 tygodniach jak się czujesz i jak to znosisz.
Widzę że nagle postanowiłeś ‚wziąć się za siebie’ i ruszyć z kopyta i z dieta, i zniżką kalorii i aktywnością, rzeczywiście może to się udać, ale w większości przypadków nie jest to najlepsza strategia, i najlepiej jednak zacząć delikatniej żebyś po prostu szybko się nie zdemotywował



Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2023-10-19 11:16:08

madzia_666

W twojej sytuacji zrobienie czegokolwiek będzie krokiem w dobrą stronę, wylicz sobie to zapotrzebowanie według jakiegokolwiek kalkulatora i ja to bym na twoim miejscu zaczęła właściwie od zera kalorycznego bez redukcji kalorii póki co, bo - bądźmy szczerzy - to i tak będzie dla ciebie pewnie mniej niz obecnie jesz, a szok, poziom stresu dla organizmu, poziom głodu nieco mniejszy niż jakbyś od razu w chodził na jakiś większy deficyt. Jeśli chodzi o ten rowerek 4-5 x w tygodniu po godzinie to kwestia gustu, możesz od tego zacząć jak najbardziej, chociaż np dla mnie byłoby to mega nudne i w dłuższej perspektywie nie do kontynuowania, poza tym zaczynać od 1 h dla osoby która miała zerowa aktywność to nie najlepszy pomysł, będziesz po prostu zmęczony i przez to ryzyko ze szybko zdemotywowany. Ja bym wolała krótszą aktywność, np 30-40 min, np. spacer, ale codziennie, zobaczysz wtedy po 1-2 tygodniach jak się czujesz i jak to znosisz.
Widzę że nagle postanowiłeś ‚wziąć się za siebie’ i ruszyć z kopyta i z dieta, i zniżką kalorii i aktywnością, rzeczywiście może to się udać, ale w większości przypadków nie jest to najlepsza strategia, i najlepiej jednak zacząć delikatniej żebyś po prostu szybko się nie zdemotywował



Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2023-10-19 11:16:08

madzia_666

Wszystko jest kwestią priorytetów, nie musisz od razu wychodzić na rower I uzależniac to od pogody, zawsze możesz wybrać zwykły spacer który jest bardzo niedoceniany, a uważam szczerze że każdy może znaleźć 30 40 min na zwykły spacer zamiast leżeć w domu i skrolowac internety, prawie niezależnie od pogody, zeby po prostu oczyścić głowę od codzienności i niekoniecznie traktować to jako aktywność do odchudzania, z fajna muzyka w słuchawkach lub podcastem, nawet jak pada deszcz można iść na spacer, ja tak robię np., kwestia przyzwyczajenia i jak napisałam na początku priorytetow.