SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Redis / BLOG / bo tak trzeba...

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5460

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 12037 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 51295
Będę śledził zmagania i miejmy nadzieję, że problemy z kręgosłupem ustąpią wraz z regularnym treningiem.

Co tydzień 1cm mniej w pasie - też tak chcę...

Wytrwania i zdrowia.

Zmieniony przez - Wuchta34 w dniu 2008-04-27 09:16:00

Powrót do korzeni :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 444 Wiek 58 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 24489
Czy istnieje coś takiego jak pamięć mięśni? Na poczatek małe podsumowanko. Odkąd pamiętam byłem chudy. Jadłem jak smok a masy nic. Na fali popularności Bruce'a Lee zacząłem ćwiczyć Kyokushin - no i bić się chciałem :). Nie będę opisywać dokładnie treningów; były prowadzone w sposób tradycyjny - przypuszczam, że niewielu zawodników obecnie trenujących by walczyć w ringu (macie, klatce itp) byłoby w stanie wytrzymać taki trening (zarówno fizycznie jak i przede wszystkim psychicznie). Po kilku latach zmieniłem miejsce zamieszkania i trenowałem sam; do tego jeszcze doszły biegi na długich dystansach (15-20km). Jak się później okazało jednym z powodów ogromnej ilości energii, którą musiałem spalić były kilkukrotnie przekroczone normy hormonów tarczycy. No i mi ją wycieli :). To naprawdę fajne uczucie jak nagle ktoś kto całe życie był chudzielcem nagle zaczyna mieć masę. Niestety po pewnym czasie zdajemy sobie sprawę, że ta masa nic nie daje a tylko obciąża organizm bo to głównie tłuszcz.
Wracając do pytania. Okres adaptacji organizmu do wysiłku o ile człowiek coś wcześniej ćwiczył wydaje się krótszy. Jakby organizm niejako "pamiętał", że kiedyś znosił o wiele większe obciążenia.
Obecnie mój trening to 1h-1,5h ćwiczeń siłowych, z przerwami pomiędzy poszczególnymi ćwiczeniami 1-2 minuty; po siłówce 40-45min rowerka - 5 dni w tygodniu. Środa i niedziela to siłówka i ćwiczenia na kręgosłup w domu :). Takie są założenia ale czasem może się zdarzyć, że wypadnie coś niespodziewanego.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 12037 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 51295
Jasne, że jest coś takiego jak pamięć mięśni. Zawodnikowi , który wraca po kontuzji lub dłuższej przerwie zawsze łatwiej aniżeli trenującemu od początku.

Z tego co opisujesz to jesteś po prostu przetrenowany. Po 1,5godziny siłówki jeszcze 40 minut rowerka to zdecydowanie za dużo. Jeśłi ukrócisz siłówkę do 45 minut i 25 minut aero + BCAA lub glutamina i max3-4 treningi w tygodniu. Więcej treningów nie znaczy lepiej. JEśli chcesz trenować 5 razy w tygodniu to suplementacja musi byc na najwyższym poziomie ponieważ do przetremowania bardzo szybko. Podobnie jest z pracą jaką wykonujesz czy jest to fizyczna czy raczej siedząca, jak suplementacja, ile śpisz w nocy?

Wszystko musi być na najwyższym poziomie aby tak często trenować i przynosiło efekty...

Powrót do korzeni :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 444 Wiek 58 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 24489
Wuchta
Masz racje :).
Dobrze, że dzisiaj siłownia nieczynna - będzie dzień na regeneracje. Rowerka na razie nie będę skracał: 30 minut ćwiczeń siłowych i 40min rowerka wydaje się optymalne. To w cyklach: 2 dni, jeden dzień przerwy, 3 dni, jeden dzień przerwy. Na siłowni dalej ACT. Ćwiczeń na kręgosłup nie wliczam bo nie są wysiłkowe, nie trzeba dużo energii.
Dieta - odpowiednia :); hmm, bardzo nisko węglowodanowa, wysokobiałkowa :)
Suplementacja:
na ok 30 min przed treningiem L-karnityna (OLIMP L-Karnityna Plus)
przed treningiem i po treningu BCAA (OLIMP BCAA Mega Caps 1100) i HMB (OLIMP HMB Mega Caps 1000)
w ciągu dnia Lewitan (drożdże piwowarskie) - 8-10 tabletek i tran w kapsułkach.
Od paru dni nie biorę witaminy B12 (zażywałem przez miesiąc więc teraz przerwa).
Wiadomo, że nie wolno się przetrenować. Organizm sam potrafi się regulować - jak się człowiekowi nic nie chce i ćwiczenia idą jak "po grudzie" to daję sobie spokój i jest tylko ogólna rozgrzewka i troszkę siłowych, tak by się zbytnio nie zmęczyć i oczywiście rowerek; jak rozwala mnie energia i aż się chce "pakować" to wtedy jadę na maksa.
Jest jeszcze jedna sprawa. Po to by się rozwijać (w dowolnej dziedzinie) trzeba przekraczać swoje możliwości. Jeżeli granicą możliwości jest np 50 pompek to po dojściu do tej granicy należy zmusić ciało do wykonania następnych by się rozwijać. Właśnie to co wykonamy po przekroczeniu granicy powoduje rozwój. Oczywiście w pewnym momencie napotkamy kres swoich możliwości ale naprawdę jest on bardzo daleko od punktu, z którego zaczynamy. Jeżeli ciągle będzie się czuło lekki niedosyt to człowiek będzie chciał się nasycić czyli będzie się rozwijał; jeżeli staniemy w jakimś punkcie mówiąc: "tyle mi wystarcza" to nie będzie motywacji do przekraczanie granicy. Tak jak pisałem wcześniej - to dotyczy praktycznie każdej dziedziny życia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 12037 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 51295
Ciekawa teoria. Czyli Mariusz niedługo będzie w ciągu podnosił 500, później 600kg i tak dalej...
Postawić sobie cel 50 pompek i dążyć do niego a następnie zwiększać to jest zwiększanie wytrzymałości mięśnia a nie rozwój. Według Twojej teorii to nie ma kresu. Jak dojdziesz do 150 na klatę następnie 200 i tak dalej...
Ciekawe. Nie będę polemizował z całą pewnością masz rację...

Powrót do korzeni :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 196 Wiek 37 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2451
Witam, musiałam napisać po przeczytaniu tego dziennika Podziwiam upór i chęć dążenia do celu Tym bardziej w tym wieku, kiedy wielu ludziom się po prostu nie chce, trudniej chyba jest niż "młodzikom" i po urazach jeszcze... Masz charakter i na pewno ci się uda, trzymam kciuki i będę zaglądać

Zapraszam-->http://www.sfd.pl/anittat-mój_dziennik_postępów;_-t403389.html
Fotosy marnej sylwetki;D str->1->10->13->19

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 444 Wiek 58 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 24489
Teoria nie jest moja :).
Zacytuję byłego oficera specnazu i GRU:
"...Człowiek może dokonywać cudów.(...)Jednak regularne ćwiczenie pamięci, mięśni, lub charakteru samo w sobie do niczego nie prowadzi. Regularność jest ważna ale nie decydująca. Sukces przychodzi tylko wówczas, kiedy każde ćwiczenie (pamięci, mięśni, psychiki, siły woli, wytrwałości) doprowadza człowieka do kresu jego możliwości.(...) Trening jest skuteczny tylko wtedy gdy człowiek jest świadomy swoich możliwości, wie, że może skoczyć wzwyż 2m, zrobić 153 pompki, zapamiętać dwie strony w obcym języku. Każdy następny trening ma sens tylko, jeżeli stanowi próbę pobicia rekordu z poprzedniego dnia: zdechnę, ale zrobię 154 pompki..."
Oczywiście, że nie da się tak w nieskończoność, że w końcu dojdziemy do granicy, której nie da się przekroczyć.

anittat
po prostu kryzys wieku średniego
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 444 Wiek 58 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 24489
No to następny tydzień z głowy :).
waga - 91
pas - 101
reszta wymiarów bez zmian. No, może minimalnie większe ale te milimetry to pewnie błąd pomiaru .

Z pasa leci, pozostałe wymiary stoją - tylko tak się odchudzać. W tym tempie to do zamierzonych 90 cm w pasie powinienem dojść za 11-12 tygodni. Pewnie niedługo to będzie po 0,5cm tygodniowo schodziło więc optymistycznie można przyjąć, że we wrześniu powinienem się wbić w spodnie od ślubnego garnituru .
Samopoczucie - bardzo dobre . Najlepsze w obecnej mojej diecie jest to, że jem więcej, nie jestem głodny a chudnę. Czasem pozwalam sobie na drobne odstępstwo - tak raz w tygodniu; np kawałeczek sernika, albo ostatnio jabłko z miodem. To ma być jednak coś drobnego, tak by troszkę "oszukać" organizm.

Dwa dni tygodniowo na regenerację są wręcz niezbędne.
ACT troszkę zmodyfikowałem - i tak w chwili obecnej moim głównym celem jest spalenie tłuszczu; jak się da to przy zachowaniu mięśni.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 34 Napisanych postów 7667 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 81617
Też jestem fanem Suvorowa.

Dobrze się czyta.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 10 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 172
Na wstępie brawo za wytrwałość i walkę z chorobą.

Mam trzy uwagi:
1.Z tego co pisałeś to w jedne porcji spożywasz 300 g twarogu a z tego co wiem ale mogę się mylić więc lepiej zapytaj tych od diety to organizm może w jednym posiłku przyjąć 40g białka reszta raz że się marnuje a dwa że szkodzi ponieważ 100g twarogu=20g białka.

2.Jeżeli robisz plan Hiit na rowerku po siłowni to to zmień ponieważ nie jest wskazany do robienia po siłowni raczej w dni wolne od siłowni bo prowadzi do katabolizmu.

3.Proponowałbym Ci robić też dłuższe przerwy(chodzi mi o siłownie bo z tego co pisałeś rehabilitacja Cię nie męczy i nie możesz od tego zbytnio odpoczywać)oprócz tych na tygodniu np.po miesięcu treningów tydzień przerwy ale to zależy jak ty się czujesz i w zależności od tego wymierzyć swój limit i robić w tym czasie dłuższe przerwy bo ćwiczenie non stop tylko zniechęca.

Mam półroczny staż wszystkiego dopiero się uczę więc jeżeli napisałem coś nie tak to z góry przepraszam i proszę o poprawę tych co się lepiej znają

Zmieniony przez - Rickson007 w dniu 2008-05-06 22:28:32
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jak czesto zmieniac plan treningowy...?

Następny temat

Pomoc w treningu / odzywianiu

WHEY premium