Ratunku mam już DOSYĆ!!

Sprawa wygląda tak: zaczynam wyglądać jak karykatura. Co kolejny cykl masowy mam przyrosty na każdej części, tylko nie na klatce. Dieta mam ok, sprawdzona, trening też był sprawdzany, dodam, że przestrzegam zasad Krzycha666 na temat zmiennosci cwiczen na klatke. Wszystko rosnie, klatka sobie tam sie napompuje na treningu, a potem wraca do stanu poprzedniego. To juz zrobil sie flak, bo wiadomo, troszke tluszczu przybywa, takze wyglada to BEZNADZIEJNIE.
Cwicze juz od 2 lat, w tym od ok. listopada 2005 z sensem i z dobra dieta
ja sie zalamanie ratunku

loaded. ja cwicze od 8 roku zycia(maj-czerwiec), czyli juz 18 latek. Przez ten czas sam nabywalem wiedze i mam tez dobra koordynacje nerwowo-miesniowa. Na pewno zaszedlbym znacznie ponad 200 gdyby nie trudna sytuacja materialna przez cale zycie... teraz to sie zmienia.

A co do wyniku to powinno i 180 pojsc, a 165 wycisnalem jakies niecale 2 miechy temu 4 krotnie.

I co za problem wyciskac takie smieszne ciezary z mala lapka? widocznie moje miesnie to miesnie a nie zbiorniki na sadlo i wode..

Pozdro , i zycze lamania barier! ... zabiera to nieco czasu...

Zmieniony przez - WODYN w dniu 2006-10-06 20:39:47

ja ci tam nei pomoge bo laik ze mnie ...

ale mysle ze jak napiszesz swoj caly trening (a szczegolnie klatki)
to fachowcy ci predzej pomoga.

Klata
wyciskanie plaska sztanga 12/10/10/8
wyciskanie skos hantle 12/10/10/8
rozpiętki 4s

robie teraz plaska, bo wczesniej caly czas robilem hantlami, wiec zmienilem na sztange na plaskiej

moze calkowicie zmien swoj plan tj.

rob np klatke 2X w tyg

raz porecze(polecam na mnie zadzialaly lepiej niz samo wyciskanie na klatke) + ew cos

i za 2 razem jakies wyciskanie

1 trening ciezszy
2 lzejszy

genetyka...

patrzac na to ile wyciskasz nie zbudujesz wielkiej klatki(tez mam z tym problem) moze sproboj poprawic sile nieco? Na moja klatke niezle zadzialal trening "masa dla opornych" wg tyki...

etam genetyka, trzeba rosnac a nie zwalac wszystko na genetyke jakbym mial takie podejscie to bym osiagnol z 32 w łapie i poweidzial koniec to genetyka...

na mnie zadziałały hantelki bo też miałem podobny problem, zaczynaj trening klatki od skosu a przy wyciskaniu i rozpiętek hantelkami rób supinacje (kcuik w strone głowy) a powinno coś ruszyć Pozdrawiam

hm, robilem dlugi czas hantlami wyciskanie, wiec wolalbym jednak sztanga walczyc...co do pompek na poręczach to strasznie slabo mi idą i obciązam glownie barki, bo klata slaba...

typowym ektomorfikiem nie jestem, przybralem te 14 kg, z czego ze 4 kg tluszczu, wiec chudzielcem typowym nie jestem. tylko ta klatka! nie wiem czy na 2 treningach nie zajechalbym jej zbytnio.

zmien ilosc powtorzen rob najpierw skos potem przenosy a na koniec lekki skos z glowa w dol wyciskanie rob od 8-6 powt a przenosy po 8 i zobacz jak idzie mniejsza ilosc powtorzen pozwoli ci zwiekszac czesciej ciezar
a przerwy do 1,5 min

jak widac z planu, nie mam tam przenosów, a dolnego skosu nie mam jak robic na silce:/ mniej powtorzen, wieksze ciezary? to dobra droga? ktos sie wypowie?