Cześć!
Proszę przy okazji o usunięcie starego tematu. Jestem Dawid, forum śledzę w zasadzie tylko dla tego działu dlatego więc postanowiłem też dołożyć swoją cegiełkę. Przy okazji poznać też opinię większej ilości osób niż mojego trenera i kilku zaufanych znajomych.
Staż treningowy lekko ponad 3 lata, im dalej w las tym więcej uznaje za czas zmarnowany ale myślę że nie można tak prostolinijnie tego oceniać.
Współpracowałem przez ten czas z dwoma osobami, raz było lepiej, raz gorzej, przez chwilę pomagał mi mój przyjaciel patrząc chłodnym okiem. Aktualnie moim trenerem jest Hubert Kulczyński póki co, jestem bardzo zadowolony z tego jak to wygląda.
Trening 5x w tygodniu:
PUSH/PULL/LEGS/PUSH/PULL
Cardio 2x30min w dni nietreningowe na czczo
Zestawy push i pull są takie same i powtarzane dwukrotnie w ciągu tygodnia dodatkowo przy dosyć sporej objętości. Nogi jedynie raz, objętość mniejsza - cała para idzie w górę, aby jak najbardziej ją rozbudować w tym okresie. Moje treningi to zawsze była mocna objętość, nogi zawsze 2x w tygodniu, przez co teraz mogę stwierdzić że CUN miał spore problemy i progress nie był taki jakbym chciał. Od bardzo długiego czasu nie przeprowadzałem też właściwego okresu masowego, był to raczej ciągły rekomp, co też nie sprawiało że postępy były optymalne. Aktualnie wszystko super idzie i w końcu coś się dzieje.
Piąty tydzień okresu masowego - waga 95kg, wzrost 185cm
Micha jest sztywna i codziennie taka sama, kalorii sporo makro też jak na mnie całkiem nowość. Od zawsze bardzo nisko tłuszcze, wysoko węgle i wysoko białko, aktualnie sporo tłuszczy i sporo białka węgle średnia ilość. Muszę przyznać, że bardzo mi to służy bo jem nie kłamiąc 2x więcej kcal niż poprzednio przy innym zupełnie rozkładzie, robię dużo mniej cardio i okazuje się, że organizm się zaczyna odwdzięczać i wszystko dobrze chłonie.
DIETA:
Dzień treningowy:
1. 2 jajka, 5 białek jaj, 120g płatków owsianych, 30g odżywki, banan, cynamon
2. (PRZEDTRENINGOWY) 150g makaronu, 250g tłustej wołowiny, 15g oliwy z oliwek
3. (OD RAZU PO TRENINGU) 200g banana, 50g odżywki
4. (GODZINA PO TRENINGU) 125g ryżu, 250g tłustej wołowiny
5. 75g ryżu, 250g kurczaka, warzywa
6. 400g ziemniaków, 250g kurczaka, 20g masła
Dzień nietreningowy:
1. 80g płatków owsianych, 50g odżywki
2. 75g ryżu, 250g kurczaka
3. jabłko, 50g odżywki
4. 100g ryżu, 250g tłustej wołowiny
5. 75g ryżu, 250g kurczaka
6. 50g odżywki białkowej
Dzięki, postaram się wrzucać regularnie posty z tym jak to będzie się zmieniało, czekam na Wasz odzew! Poniżej aktualnie zdjęcia.
Zmieniony przez - lordsabril w dniu 2020-04-21 20:27:20
Zmieniony przez - lordsabril w dniu 2020-04-21 20:27:44
Zmieniony przez - lordsabril w dniu 2020-04-21 20:28:34
Proszę przy okazji o usunięcie starego tematu. Jestem Dawid, forum śledzę w zasadzie tylko dla tego działu dlatego więc postanowiłem też dołożyć swoją cegiełkę. Przy okazji poznać też opinię większej ilości osób niż mojego trenera i kilku zaufanych znajomych.
Staż treningowy lekko ponad 3 lata, im dalej w las tym więcej uznaje za czas zmarnowany ale myślę że nie można tak prostolinijnie tego oceniać.
Współpracowałem przez ten czas z dwoma osobami, raz było lepiej, raz gorzej, przez chwilę pomagał mi mój przyjaciel patrząc chłodnym okiem. Aktualnie moim trenerem jest Hubert Kulczyński póki co, jestem bardzo zadowolony z tego jak to wygląda.
Trening 5x w tygodniu:
PUSH/PULL/LEGS/PUSH/PULL
Cardio 2x30min w dni nietreningowe na czczo
Zestawy push i pull są takie same i powtarzane dwukrotnie w ciągu tygodnia dodatkowo przy dosyć sporej objętości. Nogi jedynie raz, objętość mniejsza - cała para idzie w górę, aby jak najbardziej ją rozbudować w tym okresie. Moje treningi to zawsze była mocna objętość, nogi zawsze 2x w tygodniu, przez co teraz mogę stwierdzić że CUN miał spore problemy i progress nie był taki jakbym chciał. Od bardzo długiego czasu nie przeprowadzałem też właściwego okresu masowego, był to raczej ciągły rekomp, co też nie sprawiało że postępy były optymalne. Aktualnie wszystko super idzie i w końcu coś się dzieje.
Piąty tydzień okresu masowego - waga 95kg, wzrost 185cm
Micha jest sztywna i codziennie taka sama, kalorii sporo makro też jak na mnie całkiem nowość. Od zawsze bardzo nisko tłuszcze, wysoko węgle i wysoko białko, aktualnie sporo tłuszczy i sporo białka węgle średnia ilość. Muszę przyznać, że bardzo mi to służy bo jem nie kłamiąc 2x więcej kcal niż poprzednio przy innym zupełnie rozkładzie, robię dużo mniej cardio i okazuje się, że organizm się zaczyna odwdzięczać i wszystko dobrze chłonie.
DIETA:
Dzień treningowy:
1. 2 jajka, 5 białek jaj, 120g płatków owsianych, 30g odżywki, banan, cynamon
2. (PRZEDTRENINGOWY) 150g makaronu, 250g tłustej wołowiny, 15g oliwy z oliwek
3. (OD RAZU PO TRENINGU) 200g banana, 50g odżywki
4. (GODZINA PO TRENINGU) 125g ryżu, 250g tłustej wołowiny
5. 75g ryżu, 250g kurczaka, warzywa
6. 400g ziemniaków, 250g kurczaka, 20g masła
Dzień nietreningowy:
1. 80g płatków owsianych, 50g odżywki
2. 75g ryżu, 250g kurczaka
3. jabłko, 50g odżywki
4. 100g ryżu, 250g tłustej wołowiny
5. 75g ryżu, 250g kurczaka
6. 50g odżywki białkowej
Dzięki, postaram się wrzucać regularnie posty z tym jak to będzie się zmieniało, czekam na Wasz odzew! Poniżej aktualnie zdjęcia.


Zmieniony przez - lordsabril w dniu 2020-04-21 20:27:20
Zmieniony przez - lordsabril w dniu 2020-04-21 20:27:44
Zmieniony przez - lordsabril w dniu 2020-04-21 20:28:34