Witam, mam problem z zasypianiem, otóż w dni treningowe w nocy myślę cały czas o treningu, który odbyłem i myślę co było dobrze i co źle, jestem podekscytowany nowymi rekordami, a w dni nietreningowe znów jest problem taki, że cieszę się, że będzie następny dzień i następny trening, ciągle myślę, że zrobię nowe rekordy jestem podekscytowany, że znów będę ćwiczył.
Nie wiem co zrobić chodzę spać o 22:00, a zasypiam o 1-2, jak pójdę spać o 12 to zasypiam o 3-4. Czy znacie jakieś sposoby na to, lub jakieś suplementy czy coś, brałem magnez i melatoninę, przez kilka dni było ok, ale po tygodniu znów to samo. Treningi mam raczej dość wymagające, po 8 serii łącznie z rozgrzewką w głównych bojach, ostatnie 3 serie 90% maxów.
Nie wiem co zrobić chodzę spać o 22:00, a zasypiam o 1-2, jak pójdę spać o 12 to zasypiam o 3-4. Czy znacie jakieś sposoby na to, lub jakieś suplementy czy coś, brałem magnez i melatoninę, przez kilka dni było ok, ale po tygodniu znów to samo. Treningi mam raczej dość wymagające, po 8 serii łącznie z rozgrzewką w głównych bojach, ostatnie 3 serie 90% maxów.