Mam problem z wagą. Mianowicie ćwiczę od 6 miesięcy. Mam konkretny plan treningowy oraz dietę. Mimo to waga stoi albo skacze do góry (lato, to może woda w organizmie)
Pn,Śr,Pt - siłownia (dużo serii małymi ciężarami)
Wt,Czw,Sob - bieganie (po 1,5h ~15km na tętnie 70%Tmax)
Nd - basen dla relaksu i regeneracja
I tak przez pół roku.
Jednak niepokojącym zdaje się moja waga. Po spadku z 76kg na 70kg stanęła i ni w ząb nie chce spaść poniżej tych 69kg - a moim celem jest rzeźba i redukcja tkanki tłuszczowej. Zdaję sobie sprawę, że mięśnie są cięższe, no ale kurde tego tłuszczu chce się pozbyć.
Co do diety to używam produktów ekologicznych, własnej uprawy.
Zapotrzebowanie w diecie mam nawet zaniżone (jej składowe znajdziecie w moim dzienniku od 10.08 do 18.08) aby redukować.
Proszę doradzcie coś proszę.