Problem z ułozeniem treningu

Witam wszystkich..mam problem z ułozeniem sobie treningu..ćwicze juz prawie dwa lata.własnie wyjechałem do pracy za granice i nie mam dostepu do siłowni ale posiadam drążek , gumy treningowe i opone od traktora.wcwicze juz kilka tygodni planem który sam ułozyłem ale nie wiem czy nie przemeczam miesni i stawów bo robie dosc duzo seri i powtórzeń.Zależy mi na budowaniu suchej masy mieśniowej a mam wrazenie że cos robie nie tak.mój plan jest taki..PN-całe ciał:PLECY 3 serie po 15x podciagnieć,3 serie po 15x rack chins,3 serie po 15x podciaganie wąskie,3 serie po 15x podciaganie podchwyt,KLATKA-3 serie pompki diamentowe po 30x,3 serie pompki klasyczne 30x,3 serie diamentowe z nogami na podwyzszeniu 30x,3 serie klasyczne na podwyzszeniu 30x,3 serie rozpietek z gumą 20x,poźniej dwa cwiczenia na barki po 15x,na triceps po 15x i biceps po15x.Wtorek nogi,ŚR-plecy biceps-te same cwiczenia tylko o jedno lub dwa ćwiczenia więcej i ilość seri i powtórzen taka sama.Czwartek nogi ,PT-klatka barki triceps same cwiczenia tylko o jedno lub dwa ćwiczenia więcej i ilośc seri i powtórzen taka sama.. weekend wolny.Co o tym myslicie?? Próbowałem tez robić trening PN/nogi/PN/nogi/PN ale nie wiem czy regenerowałem sie tak jak powinienem.Mam 30 lat od prawie 2 lat jestem na diecie(wżenie produktów itp.)mam tylko problem z planem treningowym.Licze na profesjonalne podejscie do sprawy Pozdrawiam..

Czytaj więcej na https://www.sfd.pl/Temat/DodajNowyTemat?&id=114 

A jak wygląda dieta? Czujesz, że regeneracja działa jak należy? Jak wyglądają zmiany w sylwetce? Bo to ważne informacje.

Nie możesz skombinować więcej sprzętu np hantli?

przez półtorej roku ćwiczyłem na siłowni systemem PHAT i efekty były zadowalające.dodam tylko że zanim zaczołem trenować wazyłem 100 kg przy wzroście 176cm.Przez 9 miesiecy byłem na redukcji.przez ten cały czas jem 5 oposiłków dziennie staram sie wazyc kazdy produkt i uwzgledniac w posiłkach białko tłuszcze wegle itp.pracuje fizycznie i czesto zdarza mi sie jesc w biegu..przez co czesto mam wrazenie ze nie dostarczam organizmowi wystarczajaco kalori wegli itp przez co trace to co wypracowałem na treningu z kolei gdy zwiększam kalorycznośc to strasznie wywala mi brzuch z którym w pocie czoła walczyłem przez prawie rok by go zrzucic.Jeśli chodzi o sprzęt to jedynie moge kupic hantle 10 kg jedna ale strasznie drogo tutaj jest(mieszkam na wyspie Sylt)

Co do planu który napisałem w pierwszym poscie to mysle ze najlepiej sprawdziłoby sie trenowanie push and pull czyli push/wolne/pull/wolne/push/wolne itp tylko nie wiem ile ćwiczen na partie ile seri i powtórzen robić zeby nie przetrenować mięsni.

Wiesz podział to już kwestia drugorzędna bo bez sprzętu albo z jego minimalną ilością trzeba ogarnąć hantle też byłyby super.

Na siłkę nie możesz iść ?

W pierwszym poscie zadałem proste pytanie na które nadal nie uzyskałem odpowiedzi..ile cwiczeń na partie ile seri i ile powtórzeń mogę robić żeby nie przetrenować mięśni ani na odwrót..Cóz widocznie nie wystarczająco jasno sie wyraziłem..jestem kreatywnym człowiekiem
i wiem jak trenować całe ciało bez sprzetu..Gdybym miał mozliwość pujscia na siłownie to nie rozmawialibyśmy teraz bo trenowałbym cały czas tak jak trenowałem zanim wyjechałem.Jeżeli nie potrafisz odpowiedzieć na moje pytanie to poprostu powiedz

W skali tygodnia możesz wykonywać na duże partie 12-15 serii na mniejsze 9-12 ale to bardzo ogólne podejście bo wszystko zależy od stażu czy aktualnej formy. Skoro wiesz jak trenować ciało to ułóż trening i wciel w życie i obserwuj czy dajesz radę z regeneracją. Optymalnie 3-4 treningi w tygodniu powinny wystarczyć.