Problem z rękami

Siema od września miałem ograniczona siłkę ze względu na to że poprawiam maturę, od stycznia zacząłem 1 raz od września ćwiczyć bicepsy, i chyba za mocno jak na 1 raz dowaliłem choć starałem się spokojnie ale pod ko0niec tak wyszło , w piątek to było i dzisiaj bolą mnie w okolicach stawów łokciowych mięsnie, tzn mogę tylko tak na 80% wyprostować rękę , tak jakby mi się skurczył biceps, czy to normalne przećwiczenie? przed chwilą się wykapałem a ciepła woda trochę rozluźnia tkanki i tak trochę mi ulżyło

wróżbita maciej pomoże chyba że wrzucisz plan z ankietą.... :D

a po co tu aż ankieta może to zwykłe zakwasy , może ktos miał podobna sytuacje?

nadwyrężyłeś ściegna za 2-3 dni przejdzie pewnie za bardzo rzucałeś sztangą.

chyba coś w tym jest bo ostania seria była podobna do rzucania workiem ziemniakami choć staram się tak nigdy nie robić a siała od września spadła dość duzo na bicu

Nie rzucaj ciężarem skup się na technice kosztem kolejnego żelaza. Co do ścięgien jak bardzo cię bolą to posmaruj ketopromem lub czymś podobnym :)

Witam , jakieś 4 dni po napisaniu tematu mi przeszło, ale ból był nie do wytrzymania, musiałem mieć ciągle ręce tak do polowy zgięte i nie mogłem ani wyprostować ani bardziej zgiąć, czyłem jakby mi się bić skurczył i wszytskie ściegna ale przeszło i wznowiłem treningi

cieszymy sie z tobą :)