Witam.
Chcialbym tutaj opisac swoj problem z bratem. Moj brat ma 27 lat. Jak byl mlody cwiczyl, bral chyba sterydy ale nie jestem pewny. Przestal cwiczyc( wyjazdy do pracy za granice i tak przez 4 lata robil za granica) .Wypijal czasem na dyskotece albo z kumplami. To jak przychodzil do domu to zachowywal sie jak baranek, spokojny, zawsze poszedl spac. Zero klopotow. Po jakims czasie zaczal znowu cwiczyc, wtedy bylem pewien ze bierze cos mocniejszego jak odzywki. Slyszalem rozmowy z kumplami, ze beda zalatwiali jakies sterydy. No i przestal cwiczyc chyba jak mial 25 lat. Przez te 2 lata zmienil sie nie do poznania. Wpadl chyba w alkoholizm, jak wypije dostaje "szajby". Kloci sie ze swoja dziewczyna ropierdziela meble. Matka nie wie co robic:/, mowi matuli ze sobie nie daje rady, nie wie co sie z nim dzieje. Bije sie ze swoim drugim bratem, ale to tylko jak jest pod wplywem alkoholu. To jest maxymalny skrot co o nim teraz pisze. To sie ciagnie juz z 2 lata:/, matka probowala roznych sposobow. Psycholog, leki, a nawet pytala sie ksiedzow bo myslala ze wstapilo cos w niego 0o. Ja w to nie wierze. Zawsze przepraszal jak cos nabroil, ale zaraz znowu troche sie wcial i rozrobe w chacie zrobil.
Opisuje to tutaj dlatego ze mozliwe ze problemem sa sterydy? Sterydy i alkohol, slyszalem ze sterydy+alkohol to koles dostaje szajby. Nie wiem sam chce matce pomoc i bratowi. Jutro wyjedza do szczecina do pracy. Matka jest zadowolona bo ma go juz dosc. Teraz nie robi bajzelu tak czesto, ale rok temu... Mysle ze sterydy i ten alkohol jest przyczyna tego ze on sie tak zmienil:( Jeszcze co wazne to 8 lat temu byl SKINEM. Lysa glowa i latal w glanach. Opowiadal ze na dyskotece widzial jak zabijaja kolesia nozem, wiedzial kto to, ale jakby powiedzial to zle by skonczyl.
To co tu napisalem to naprawde wielki skrot, nie napisalem duzo rzeczy ktore sa naprawde powazne. Opisalem to tak abyscie wiedzieli o co chodzi. Moze wy wiecie czy te sterydy mogly tak wplynac na niego:> Prosze o pomoc i wypowiedzi na ten temat, bede odpowiadal na pytania z waszej strony. Jezeli uwazacie ze ten watek lamie ktorys punkt z regulaminu to prosze o usnuniecie, bo po co ma zawalac. Nie myslcie ze chce tu rozwiazac swoje rodzinne problemy, tylko chce sie dowiedziec co moze byc powodem jego agresji. Albo ze w mojej rodzinie jest patologia ;] tylko on pieprszy wszyskto;/Zrobilem nowe konto zeby to napisac:D Moze jak watek sie rozwinie opisze wiecej szczegolow. Prosze o pomoc pozdrawaim
Chcialbym tutaj opisac swoj problem z bratem. Moj brat ma 27 lat. Jak byl mlody cwiczyl, bral chyba sterydy ale nie jestem pewny. Przestal cwiczyc( wyjazdy do pracy za granice i tak przez 4 lata robil za granica) .Wypijal czasem na dyskotece albo z kumplami. To jak przychodzil do domu to zachowywal sie jak baranek, spokojny, zawsze poszedl spac. Zero klopotow. Po jakims czasie zaczal znowu cwiczyc, wtedy bylem pewien ze bierze cos mocniejszego jak odzywki. Slyszalem rozmowy z kumplami, ze beda zalatwiali jakies sterydy. No i przestal cwiczyc chyba jak mial 25 lat. Przez te 2 lata zmienil sie nie do poznania. Wpadl chyba w alkoholizm, jak wypije dostaje "szajby". Kloci sie ze swoja dziewczyna ropierdziela meble. Matka nie wie co robic:/, mowi matuli ze sobie nie daje rady, nie wie co sie z nim dzieje. Bije sie ze swoim drugim bratem, ale to tylko jak jest pod wplywem alkoholu. To jest maxymalny skrot co o nim teraz pisze. To sie ciagnie juz z 2 lata:/, matka probowala roznych sposobow. Psycholog, leki, a nawet pytala sie ksiedzow bo myslala ze wstapilo cos w niego 0o. Ja w to nie wierze. Zawsze przepraszal jak cos nabroil, ale zaraz znowu troche sie wcial i rozrobe w chacie zrobil.
Opisuje to tutaj dlatego ze mozliwe ze problemem sa sterydy? Sterydy i alkohol, slyszalem ze sterydy+alkohol to koles dostaje szajby. Nie wiem sam chce matce pomoc i bratowi. Jutro wyjedza do szczecina do pracy. Matka jest zadowolona bo ma go juz dosc. Teraz nie robi bajzelu tak czesto, ale rok temu... Mysle ze sterydy i ten alkohol jest przyczyna tego ze on sie tak zmienil:( Jeszcze co wazne to 8 lat temu byl SKINEM. Lysa glowa i latal w glanach. Opowiadal ze na dyskotece widzial jak zabijaja kolesia nozem, wiedzial kto to, ale jakby powiedzial to zle by skonczyl.
To co tu napisalem to naprawde wielki skrot, nie napisalem duzo rzeczy ktore sa naprawde powazne. Opisalem to tak abyscie wiedzieli o co chodzi. Moze wy wiecie czy te sterydy mogly tak wplynac na niego:> Prosze o pomoc i wypowiedzi na ten temat, bede odpowiadal na pytania z waszej strony. Jezeli uwazacie ze ten watek lamie ktorys punkt z regulaminu to prosze o usnuniecie, bo po co ma zawalac. Nie myslcie ze chce tu rozwiazac swoje rodzinne problemy, tylko chce sie dowiedziec co moze byc powodem jego agresji. Albo ze w mojej rodzinie jest patologia ;] tylko on pieprszy wszyskto;/Zrobilem nowe konto zeby to napisac:D Moze jak watek sie rozwinie opisze wiecej szczegolow. Prosze o pomoc pozdrawaim