Witam!
Otóż mam problem z barkami, a dokładnie siłą barków. Oto przykładowa wypiska z wczorajszego treningu barków.
1.wyciskanie z tyłu głowy 4 serie
20x38kg
16x40,5
12x43
9x46
2.podciąganie sztangi łamanej wzdłuż tułowia 4 serie
ciężar w granicach 32-45kg powt 18/14/10/8
3.Arnoldki 4 serie progresja ine pamiętam ciężaru dokładnie
4.wymachy na boki 4 serie hantle po 10-12kg każdy
Od razu mówię ,że technika to mój priorytet, ćwiczę ponad rok i wiem jak ćwiczyć "partią a nie partię" Czuję palenie mięśni jak dam np. w dwóch ostatnich ćwiczeniach 60s przerwy ale połączę 2 ost. w dwuset. ćwiczę dopiero rok ale 9x46kg!!!w pierwszym ćwiczeniu, tyle to patka brała w teście na sfd :( niby moim priorytetem jest masa i nie ważne ile podnoszę ale czy może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego tak słabo z siłą u mnie, czy to wina treningu?? Genetyki?? Tak samo jest ze wszystkimi partiami
oto przykładowe wyniki siłowe(z przed 2 miesięcy bo teraz ćwiczę technikami-wolne 6-8s podnoszenie i opuszczanie,"21" i tak dalej) plus dane o mnie:<img src="">
biceps:uginanie sztangi prostej 6x45kg max
triceps franc : 8x30kg
klata: 1 x 100kg
martwy: 10x110
wiosłowanie szt. prosta 6x80kg
Moje dane:
waga aktualnie :96kg
ramię:42
pas: 88
udo:65
klatka:pod 120 podchodzi
Jak widać wyniki to cienizna, nie pisał bym tego postu ale jak widzę gości o 20kg lżejszych i 5-6cm w łapie mniej którzy podnoszą więcej ode mnie to się zastanawiam czy ze mną coś nie tak jest może? Czy mogę tak ignorować kwestię siły w budowaniu masy mięśniowej?? Bo wszędzie pisze się w gazetach, na forum ,że wzrost ciężaru z treningu na trening to podstawa budowy masy a u mnie pomimo ,że przez ostatnie 4 miesiące przybrałem 3cm w ramieniu, i pojawiły się spore rozstępy między barkiem a bicepsem, to siła prawie wcale nie wzrosła :/ Pzdr.
Zmieniony przez - and87 w dniu 2008-05-19 10:07:40