1. Trenuję od 14 roku życia w trybie nieregularnym. Początkowo ograniczałem się jedynie do pompek, brzuszków, przysiadów itp. (w ramach uzupełnienia treningu karate). Przez ostanie lata zdarzały się tygodnie, kiedy byłem na siłownii 4 razy, zdarzały się też przerwy kilkutygodniowe, a nawet miesięczne (np. cały maj tego roku spowodowany maturą).
2. Przez ostatnie pół roku ćwiczyłem nieregularnie więc trudno mi na temat mojego systemu treningowego cokolwiek powiedzieć. Trening przyniósł mi efekty w postaci masy mięśniowej, tłuszczu, siły, zwiększenia wagi.
3. Ćwiczeniami na siłownii zamierzam osiągnąć zwięszenie masy mięśniowej.
4. Mam całoroczny karnet na siłownię, czasu również wiele ze wzlędu na wakacje.
5. Mam dziedziczne problemy z kręgosłupem, z tego względu musiałem zrezygnować z kilku ćwiczeń mocno go obciążających np. wypychanie ciężaru na suwnicy, martwy ciąg.
Oto mój nowy plan treningowy stworzony przeze mnie z myślą o budowie masy mięśniowej, oparty na doświadczeniu, ulubionych ćwiczeniach itp. Każde ćwiczenie poprzedzone jest jedną serią rozgrzewkową na małych ciężarach, a cały trening około 10 minutami rozgrzewki oraz stretchingiem mięśni na które zamierzam ćwiczyć. Wszystkie ćwicznia staram się wykonywać jak najdokładniej technicznie, odpowiednio skoncentrowany. Stosuję progresję. Ilość powtórzeń w każdej serii stanowi wartość przybliżoną, gdyż zdarza się że moge wykonać o jedno, dwa więcej lub mniej powtórzeń. Sesję treningową kończę stretchingiem mięśni, ponowną rozgrzewką, rozciąganiem oraz ćwiczeniami na worku, trwa to koło 30 minut.
PONIEDZIAŁEK
/mięśnie klatki piersiowej/
- wyciskanie sztangielek na ławce poziomej (10, 8, 8, 6)
- wyciskanie sztangielek na ławce skośnej - głową w górę (10, 8, 8, 6)
- rozpiętki na ławce skośnej (10, 10, 8, 8)
STOSUJĘ ĆWICZENIA WYŁĄCZNIE ZE SZTANGIELKAMI ZE WZGLĘDU NA WIĘKSZY ZAKRES RUCHU, NA MOŻLIWOŚĆ PRZYSUWANIA DO SIEBIE SZTANGIELEK W KOŃCOWEJ FAZIE RUCHU ORAZ NA NIECHĘĆ POWTÓRZENIA ZALECZONEJ JUŻ KONTUZJI BARKU POWSTAŁEJ NA WSKUTEK WYCISKANIA NA SZTANDZE.
/mięśnie trójgłowe ramion/
- wyciskanie "francuskie" drążka górnego górnego w siadzie (nie jestem co do trafności tej nazwy) (10, 8, 8, 6)
- prosotwanie ramion na wyciągu stojąc (10, 10, 8, 8)
PO TYCH ĆWICZENIACH MOJE TRICPESY NIE SĄ JUŻ W STANIE SPROSTAĆ KOLEJNEMU ĆWICZENIU JEDNAK ZASTANAWIAM SIĘ NAD DOBOREM JESZCZE JEDNEGO Z NAJBLIŻSZYM CZASIE.
/mięśnie przedramion/
- uginanie ramion nachwytem stojąc (12, 10, 10, 10)
- uginanie nadgarstków podchwytem w siadzie (30, 25, 20, 15)
- uginanie nadgarstków podchwytem jednorącz, gdzie przedramię opartę jest w poprzeg siedziska (15, 12, 10, 10)
ŚRODA
/mięśnie naramienne/
- wycikanie sztangi sprzed głowy (ćwiczenie na maszynie) (10, 8, 8, 6)
- unoszenie ramion w przód ze sztangielkami siedząc (10, 8, 8, 6)
- unoszenie sztangielek bokiem w górę (10, 8, 8, 6)
NIGDY NIE ĆWICZYŁEM NA TYLNE AKTONY MIĘŚNI NARAMIENNYCH, JEDNAK W NAJBLIŻSZYM CZASIE ZAMIERZAM JE DODAĆ DO POWYZSZYCH TRZECH. TRENING NA BARKI POPRZEDZA ĆWICZENIA NA NOGI, GDYŻ ZE WZGLĘDU NA SPECYFICZNĄ BUDOWĘ CIAŁA MUSZĘ JE TRAKTOWAĆ JAKO PRIORYTET.
/mięśnie nóg/
- przysiady ze sztangą na barkach (12, 10, 10, 8)
- prostowanie nóg w siadzie (12, 10, 10, 8)
- uginanie nóg w leżeniu (12,10,10, 8)
- wspięcia na palce w siadzie (12, 10, 10, 8)
PIĄTEK
/mięśnie grzbietu/
- ćwiczenie te jest bardzo podobne do "przyciągania linki wyciągu dolnego w siadzie" jednak jest wykonywane na maszynie, z klatką opartą o poduszkę.
(10, 8, 8, 6)
- ściąganie drążka wyciągu górnego w siadzie szerokim uchwytem do klatki(10, 8, 8)
- ściąganie drążka wyciągu górnego w siadzie szerokim uchwytem do karku ( 8, 8, 6)
- unoszenie tułowia z opadu (15, 10, 10)
W MOIM PRZYPADKU W CHWILI OBECNEJ NIE MA MOWY O PODCIĄGANIU SIĘ NA DRĄŻKU, GDYŻ JESTEM W STANIE WYKONAĆ CO NAJWYŻEJ 10 POWTÓRZEŃ ZE WZLEDU NA WAGĘ CIAŁA, JEDNAK ZA KILKA MIESIĘCY ZAMIERZAM DOŁĄCZYĆ TE ĆWICZENIE JAKO ROZPOCZYNAJĄCE CAŁY TRENING MIĘŚNI GRZBIETU.
/mięśnie dwugłowe ramion/
- uginanie ramion ze sztangą stojąc podchwytem (10, 8, 8, 6)
- uginanie ramion ze sztangielkami w siadzie (10, 8, 8, 6)
- uginanie ramienia ze sztangielką w siadzie - w podporze o kolano (10, 8, 8, 6)
Po zakończeniu ćwiczeń w poniedziałek, środę i piątek przechodzę do treningu mięśni brzucha, którego aktualny plan przedstawia się następująco:
- skłony w leżeniu płasko (20, 20, 20, 20)
- unoszenie nóg w podporze (20, 15,15, 10)
- skręty tułowia w leżeniu płasko (20, 20, 20, 20)
(trening jest modyfikacją przedstawionego już na tym Forum systemu treningu mięśni brzucha z magazynu "FLEX")
Powyższy plan treningowy stosuję od miesiąca, jestem z niego bardzo zadowolony, jednak nie jestem w stanie powiedzieć czy się sprawdzi w przyszłości. Oprócz tego biegam 3-4 razy w tygodniu po około 4km w ramach treningu kondycyjnego.
Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość.