Więc coś tam zacząłem ćwiczyć na siłowni dokładnie w listopadzie 2018r,po 9 miesiącach katowania powszechnego splitu,uznałem ze albo zle sie zabieram za to albo to nie dla mnie,potrafiłem siedzieć do 2,5 h na siłowni i katowac przez ten czas np klatke i bicepsy,nie powiem ze efektów to nie przyniosło bo skłamał bym bo coś urosło,lecz słabe przyrosty to wina braku diety gdyż żrę jak świnia,w tym paczkę czipsów co drugi dzien i zapijam to piwami...
ale teraz coś konkretniejszego,od 3 tyg przerzuciłem sie na trening Push Pull Legs-Pon Push Wt Pull Sroda Legs Czw Wolne Pt Push So Pull Ndz Wolne
używam Planu z tej strony reg forum
i moje pytanie kieruje do was zaawansowane dziki w przerzucaniu ton tygodniowo,czy taki plan jest dobry?Wiem ze powinienem nogi walic tez 2 razy w tygodniu ale jestem zbyt miekkim fletem i tyle w temacie,dokładniej chodzi mi oto czy ten plan jest dobry?czy ćwiczenia zawarte w nim nie sa ćwiczeniami podwyzszonego ryzyka kontuzji?wiele sie pisze,mówi np o wznosach ze są kluczem do masywnej sylwetki,a unoszenie sztangi wzdłuż ciała to samobójstwo
mógł by mi ktoś w prosty sposób to jakoś rozpisać?
dodam ze z supli stosuje kofeine,cytruline,kreatyne niereguralnie i od pewnego czasu kompleks witamin i minerałów
Zmieniony przez - anubis84 w dniu 2019-08-29 18:28:33